Szósty dzień #bezpapierosa - pierwszy w pracy, z pobudką o 7, itd. W domu było łatwiej bo piwko z rana jak śmietana ale wracamy do rzeczywistości i się nie łamiemy. Prawda, @jarunia? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@smsrampage: Nawet mnie nie denerwuj, dopiero co oczy otworzyłem i przekimałbym cały dzień najlepiej! Ale trzeba wstać, zjeść coś bo kręci w brzuchu, ale, #!$%@?, dam radę, chociaż bez kija nie podchodź. Chyba pójdę porąbać troche drewna na zimę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Czwarty dzień #bezpapierosa. Wczoraj wyrzuciłem ze znajomych dwie osoby, teraz mi trochę głupio to odkręcać, nigdy się już do nich nie odezwę ale nie trzeba było mnie #!$%@?ć w trakcie kryzysu, prawda? ;-)
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@smsrampage: ja jestem tłumaczem przysięgłym i o ile zazwyczaj grzeję fotel w swojej "kancelarii" to ostatnio ciągle mnie wzywają na policję bo trzeba zeznania jakichś niemieckich gówniarzy tłumaczyć, co to na balety przyjeżdzają do nas sie wybawić na grosze.
  • Odpowiedz
Powoli zbliża się koniec trzeciego dnia #bezpapierosa - zjadłem PÓŁ KILO marcepanu w czekoladzie. Dobrze, że ostatnio schudłem 15kg bo teraz będzie jojo... -_-'
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Trzeci dzień #bezpapierosa - wybaczcie ten codzienny spam ale możliwość pochwalenia się kolejnym małym zwycięstwem nad samym sobą jest nie do przecenienia. ;-) Tęsknię za "pięknymi czasami kiedy paliłem" jak za ukochaną osobą którą musiałem opuścić... ale wiem, że to wszystko kłamstwa.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
Znam ten ból kolego... Ja 4x rzucałem - najdłużej wytrzymałem po przeczytaniu "Łatwy sposób na rzucenie palenia" A. Carra, 9miesięcy. Chyba nigdy nie rzucę... Wytrwałości życzę! Trzymaj się!
  • Odpowiedz
  • 1
@smsrampage: wiesz... myślę, że to kwestia charakteru. Mój Ojciec 27 lat temu rzucał razem z Mamą, On nie pali od 1987, Mama kopci dalej. Wydaje mi się, że ja mam więcej genów po Niej, bo mimo, że jestem w pełni świadomy jak fajki szkodzą mojemu zdrowiu/kondycji/psychice/portfelowi, to palę (i pewnie będę palił do śmierci) od blisko 8lat... A mam 3 córki i strasznie daje mi po psychice, to że jestem
  • Odpowiedz
Pierwszy dzień #bezpapierosa - tzn. nie palę już klasycznych papierosów od pół roku ale czas rzucić także e-papierosa. Na razie jestem #!$%@? i omijam znajomych bo już jednego okrzyczałem za nic. Za to gotuję rosół, a nie idę do McDonald's więc jest jak pamiętam: robię rzeczy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach