Na cały opis procederu zapraszam pod link poniżej.

"Ludziom, transportowanym w wagonach towarowych do obozu, po przyjeździe naziści natychmiast kazali się rozebrać i prowadzili ich do komór gazowych. Potem przeszukiwali ich rzeczy, by zabrać kosztowności. Z początku zwłoki były grzebane. Ale później, gdy ziemia nie była już w stanie przyjąć więcej, odkopywano doły, wyciągano trupy i palono.

Ci, którzy przychodzili potem na teren obozu, doskonale wiedzieli, co tam się działo. Chciałem zapytać tych ludzi, co dzisiaj sądzą o kopaniu wśród ludzkich szczątków. Czy to było dobre, czy złe?

Co
@szunis Bełżec to w ogóle ciekawa historia. Na tak małym terenie, Niemcy urządzili sprawnie funkcjonująca fabrykę śmierci. Przez 15 miesięcy unicestwić ponad 430 tys ludzi... szkoda, że mało się mówi o tym obozie. Swoją drogą polecam wizytę w tamtejszym muzeum, gęsia skórka gwarantowana.
  • Odpowiedz
........................................................................................................................
Wpis kierowany do mirków obserwujących tag: #wykopskubietotalizatora
........................................................................................................................

Witajcie ponownie dzisiaj.

Kolejna