Właśnie dziewczyny z HR i recepcji zaczęły ubierać choinki w firmie. Zaproszenie na firmowa wigilie przyszło - i to nie December Party czy cokolwiek innego tylko wyraźnie napisane - "Christmas Party" - dwa menu do wyboru - standardowe i wege - do muzułmanów wysłali również (a mamy ich wśród engineeringu jak i na mopach).
Chłopaki idą i już nawet swoje browary mi zaoferowali bo im 'oficjalnie nie wolno' (czyli trzeba wziąć piersiówkę
Chłopaki idą i już nawet swoje browary mi zaoferowali bo im 'oficjalnie nie wolno' (czyli trzeba wziąć piersiówkę
@Wujek_Fester: Pamiętam jak za czasów studenckich mieszkałem po sąsiedzku z jednym erazmusem - muzułmaninem spod Paryża. Na początku w ogóle nie pił, bo religia nie pozwala, ale po 2 tygodniach przyłapałem go jak szedł z 4-pakiem Żubrów na impreze xD
Nie chciał pić, bo się obawiał, że go inni muzułmanie przyłapią... tyle, że ci "inni" muzułmanie też pili na potęgę xD ba, nawet wigilijkę w akademiku spędzili z nami
Nie chciał pić, bo się obawiał, że go inni muzułmanie przyłapią... tyle, że ci "inni" muzułmanie też pili na potęgę xD ba, nawet wigilijkę w akademiku spędzili z nami
@menelus: W Finlandii mieszkałem z dwoma ziomkami z Iranu. Jeden miał #!$%@? na religię, a drugi był dość mocno zaangażowany. Z jednym z nich dzieliłem pokój i codziennie rano modlitwa musiała być odprawiona. Potem powoli jak zaczął tam z nami mieszkać to pierwszy raz spróbował piwo, a po jakimś czasie już się w ogóle nie modlił XD
źródło: comment_8ZiufnuppvcKeKHosvcVRH2SrWT81pAQ.jpg
Pobierz