Byłem na Marszu obadać. Zapowiadało się spokojnie w sumie, nie wiem kto tam wszczął bójkę. Widziałem rannego policjanta leżącego na murku obok plamy krwi, w stopę coś mu się stało, czyli pewnie petarda. W ramach rekompensaty leżał tam grzecznie jakiś łebek zatrzymany. Potem uciekłem, bo rzucali obok mnie petardami. Jestę więc ekspertę - można zadawać pytania. #marsz #srarsz #bandyty