Jak Cię złapią z dzieckiem, mów że to nie Twoje dziecko!
Wszystko
Wszystkie
Archiwum
kosmita
kosmita
- 6
ZAPRASZAM_DO_POLONEZA
ZAPRASZAM_DO_POLONEZA
via Wykop- 16
@kosmita: To dziecko po prostu za młodu wpadło do katalizatora xDDDDDDDDDDDDDD.
kosmita
kosmita
- 2
@Wilkbardzonijaki: mało mnie obchodzi życie celebrytów. Nie moje małpy, nie mój cyrk.
- 7
konto usunięte via Wykop
- 8
@Bananek2: to jest strategia mająca na celu przekonanie kobiety, że jest się dobrym materiałem na beciaka w nadziei, że z litości raz w miesiącu pani dotknie mu siusiaka.
@Bananek2: jeśli już tak napisał to po to, żeby starsze panie mu przyklaskiwały. Człowiek to istota społeczna.
- 4
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
- 1
@tylkoponsfw: chyba że zczadziejesz. Ew. zostają divy
#anonimowemirkowyznania
Aseksualność po fakcie
#zwiazki #s-x #aseksualnosc #balckpill
Pisze ponieważ mam dość.
Opis mojej skromnej osoby 188cm wzrostu trójkątna budowa ciała + ciemna karnacja, szczupły - wygrałem loterie genetyczną.
Aseksualność po fakcie
#zwiazki #s-x #aseksualnosc #balckpill
Pisze ponieważ mam dość.
Opis mojej skromnej osoby 188cm wzrostu trójkątna budowa ciała + ciemna karnacja, szczupły - wygrałem loterie genetyczną.
@AnonimoweMirkoWyznania:
W dalekim poważaniu mam waszą opinię o mnie i moim życiu( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tak? To w takim razie coś wybrał z tym się męcz. W dupie mamy twój wysryw.
W dalekim poważaniu mam waszą opinię o mnie i moim życiu( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tak? To w takim razie coś wybrał z tym się męcz. W dupie mamy twój wysryw.
@AnonimoweMirkoWyznania: wg mnie ona nie jest aseksualna ona po prostu nie chce uprawiać tego seksu z Tobą
Jak jeszcze chodziłem do tego morderczego bandyckiego gimnazjum to do klasy ze mną chodziła taka konserwatywna Juleczka - zagorzała patriotka, katolka i przeciwniczka aborcji (po godzinach ponoć największa dupodajka w szkole xd) Przyklaskiwała oskarkom kiedy wyśmiewali się z brzydkich spierdonów. Sama też często okazywała im hipergamiczną pogardę i właśnie do dziś nie rozumiem jej logiki, bo jak można będąc przeciwnikiem legalnej aborcji czym popierając narodziny kompletnych odpadów jednocześnie się z takich nieszczęśników
- 7
Przyklaskiwała oskarkom kiedy wyśmiewali się z brzydkich spierdonów. Sama też często okazywała im hipergamiczną pogardę i właśnie do dziś nie rozumiem jej logiki, bo jak można będąc przeciwnikiem legalnej aborcji czym popierając narodziny kompletnych odpadów jednocześnie się z takich nieszczęśników później wyśmiewać xd
@Jackdanielov: instynkt, łaski w szczególności młode i ładne, niedoświadczające cierpienia na co dzień lubią się zabawić zerowym kosztem, jak każdy. Ładne, silne i zdrowe zasługuje na szacunek
@Jackdanielov: katoliczki najgorszy sort bab
@Jackdanielov: te same femoidy potem piszą przegrywom,że wygląd się nie liczy i żeby przestali być tymi incelami ( ͡º ͜ʖ͡º)
- 7
@WachaczStopek_01-: "Przestań nienawidzić kobiet wstrętny indzelu, co z tego że my cię nienawidzimy"
#anonimowemirkowyznania
Witam,
czytam ostatnio na mirko dużo postów, w których teorie spod tagu #przegryw i #blackpill są krytykowane, więc chcę dorzucić tutaj kamyczek w postaci swojej historii. Mam obecnie 21 lat i studiuję w mieście wojewódzkim. Przez ostatnie lata liceum byłem totalnie zblackpillowany. Udzielałem się dużo na tagach i szkalowałem różowe paski do tego stopnia, że wyłapywałem bany (na szczęście perma nie). Całe moje życie i wszystkie doświadczenia zgadzały się w 100% z teoriami #balckpill. Manlet 167, ryj 3/10, trójkątny kształt czaszki, lekka mikrocefalia, szczęka w kształcie ptasiego dzioba z mega wystającym podbródkiem. Oczy może nie ofiary, ale też nie predator eyes. Kąt wynosi równe zero stopni. No ale pinglarz z dość dużą wadą wzroku. W dodatku z profilu wyglądam jak księżyc w nowiu. Also cherlak here, ze spadzistymi ramionami. Jedynie cera bardzo OK, no i świetne włosy. Rodzice nadopiekuńczy, mama niepracująca, ciągle w domu, nie mogłem nawet wychodzić pograć w piłkę do 15 roku życia, więc oczywiście byłem sam. W gimbie jeszcze kolegowałem się z kilkoma kujonami, ale w liceum to już była kompletna porażka. Trafiłem na klasę z 3 dziewczynami i nadreprezentacją oskariatu. Oczywiście do tych pędzlaków nie miałem żadnego podjazdu. Mogłem jedynie patrzeć z zawiścią jak obracają kolejne karyny. A te karyny to też była jakaś porażka. Same tępe dzidy, dla których polerka berła jakiegoś Nikodema w starej corolli była mega nobilitacją. Jak napisałem, wszystko mi się zgrywało z blackpillem. Nawet starym wygarnąłem w kłótni, że niepotrzebnie mnie robili, bo z taką genetyką nie mam szans na dobre życie. Teraz jak o tym myślę, jest mi po prostu wstyd.
W każdym razie jedyne co mi dobrze szło to nauka, a historia była zawsze moją pasją, więc bez problemu dostałem się na jeden z lepszych w PL wydziałów historycznych. Tam miałem pierwszy szok poznawczy, bo nagle okazało się, że są ludzie, z którymi można pogadać o czymś innym niż d--y, ćpanie, gierki i piłka nożna. Mało tego, okazało się, że można mieć koedukacyjną grupę znajomych. Na tym etapie miałem kompletnego mindfucka, bo mój obraz dziewczyn był mieszaniną blackpilla i doświadczeń z liceum a tu się okazuje, że są dziewczyny, które nie wyglądają jakby właśnie zeszły z rurki w klubie dla panów, które mają poczucie humoru i zachowują się w relacjach koleżeńskich dokładnie tak samo jak faceci. No ale wciąż sobie tłumaczyłem, że to są po prostu friendzony i jesteśmy beciakami koleżanek z naszej paczki. Traktowałem je przyjaźnie, ale z rezerwą. A paczka zżywała się coraz bardziej. Zaczęły się wspólne imprezy, wyjazdy itp.
Witam,
czytam ostatnio na mirko dużo postów, w których teorie spod tagu #przegryw i #blackpill są krytykowane, więc chcę dorzucić tutaj kamyczek w postaci swojej historii. Mam obecnie 21 lat i studiuję w mieście wojewódzkim. Przez ostatnie lata liceum byłem totalnie zblackpillowany. Udzielałem się dużo na tagach i szkalowałem różowe paski do tego stopnia, że wyłapywałem bany (na szczęście perma nie). Całe moje życie i wszystkie doświadczenia zgadzały się w 100% z teoriami #balckpill. Manlet 167, ryj 3/10, trójkątny kształt czaszki, lekka mikrocefalia, szczęka w kształcie ptasiego dzioba z mega wystającym podbródkiem. Oczy może nie ofiary, ale też nie predator eyes. Kąt wynosi równe zero stopni. No ale pinglarz z dość dużą wadą wzroku. W dodatku z profilu wyglądam jak księżyc w nowiu. Also cherlak here, ze spadzistymi ramionami. Jedynie cera bardzo OK, no i świetne włosy. Rodzice nadopiekuńczy, mama niepracująca, ciągle w domu, nie mogłem nawet wychodzić pograć w piłkę do 15 roku życia, więc oczywiście byłem sam. W gimbie jeszcze kolegowałem się z kilkoma kujonami, ale w liceum to już była kompletna porażka. Trafiłem na klasę z 3 dziewczynami i nadreprezentacją oskariatu. Oczywiście do tych pędzlaków nie miałem żadnego podjazdu. Mogłem jedynie patrzeć z zawiścią jak obracają kolejne karyny. A te karyny to też była jakaś porażka. Same tępe dzidy, dla których polerka berła jakiegoś Nikodema w starej corolli była mega nobilitacją. Jak napisałem, wszystko mi się zgrywało z blackpillem. Nawet starym wygarnąłem w kłótni, że niepotrzebnie mnie robili, bo z taką genetyką nie mam szans na dobre życie. Teraz jak o tym myślę, jest mi po prostu wstyd.
W każdym razie jedyne co mi dobrze szło to nauka, a historia była zawsze moją pasją, więc bez problemu dostałem się na jeden z lepszych w PL wydziałów historycznych. Tam miałem pierwszy szok poznawczy, bo nagle okazało się, że są ludzie, z którymi można pogadać o czymś innym niż d--y, ćpanie, gierki i piłka nożna. Mało tego, okazało się, że można mieć koedukacyjną grupę znajomych. Na tym etapie miałem kompletnego mindfucka, bo mój obraz dziewczyn był mieszaniną blackpilla i doświadczeń z liceum a tu się okazuje, że są dziewczyny, które nie wyglądają jakby właśnie zeszły z rurki w klubie dla panów, które mają poczucie humoru i zachowują się w relacjach koleżeńskich dokładnie tak samo jak faceci. No ale wciąż sobie tłumaczyłem, że to są po prostu friendzony i jesteśmy beciakami koleżanek z naszej paczki. Traktowałem je przyjaźnie, ale z rezerwą. A paczka zżywała się coraz bardziej. Zaczęły się wspólne imprezy, wyjazdy itp.
@AnonimoweMirkoWyznania: > do tego stopnia, że wyłapywałem bany (na szczęście perma nie).
Taa i piszesz z anonimowych jak p----ś, żałosne xd
Taa i piszesz z anonimowych jak p----ś, żałosne xd