#avantasia Czy na tagu ktoś żyje? Chciałem się pochwalić że nareszcie będę ich słuchał na żywo, zaraz zaczyna się przedstawienie 🥰
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Android
  • 1
@Umeraczyk Ja akurat miałem 20 min pociągiem, więc grzech było nie skorzystać. No i szczerze mówiąc druga połowa koncertu dużo lepsza gdy grali stare kawałki, nowa płyta jak dla mnie jest okej, ale te kawałki to dla mnie taki generyczny power metal, a jednak po Avantasii spodziewam się czegoś dużo lepszego
  • Odpowiedz
@Murzins ja np 3 lata temu jak byłem na Avantasi w Czechach to się trochę zawiodłem koncertem, ale to kwestia setlisty i publiczności.
Na tej trasie jest niby lepsza bo druga połowa sztos, ale pierwsza połowa to nowa płyta więc xD

  • Odpowiedz
#avantasia - Arabesque

Ostatni utwór z płyty z Jornem i Kiske, czyli z więcej niż jednym artystą, co powinno być bardziej powszechne jak na Avantasie przystało. Utwór ma też ponad 10 minut więc już mi mokro od cyferek. Intro buduje się jakby na dudach powoli, po czym p----------a orientalnym motywem XD Jest to tak niespodziewane muzycznie dla mnie, że nie wiem co pisać. Generalnie fajne, chórki, nietypowy orientalny motyw muzyczny
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#avantasia - Scars

Zaczyna się interesująco, inaczej. Reszta też w sumie całkiem nieźle. Już chciałem pisać, że taki filler o bez emocji, ale druga połowa jak zaczyna znów budować refren po solówce podnosi tę piosenkę i lepiej przez to wybrzmiewa.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#avantasia - Rhyme And Reason

Znów takie o, niby fajne, ale też nijakie bez czegoś głębszego do odczuwania. Będzie chodziło jako filler do playlisty. Chociaż Solówka całkiem nieźle wybrzmiewa, słychać, że gitarka jakoś się wybija na tle innych piosenek z tej płyty, a to słabo o niej świadczy.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#avantasia - The Moonflower Society

Cudowna piosenka dla Umeraczyka. Świetna jest. Kocham ją. Idealna dla mnie to perełka tego albumu od kiedy ją wypuścili Topka Avantasii dla mnie (ʘʘ) Tajemniczo i magicznie kroczy przez zwrotki, żeby rozpędzić się i unieść tony w refrenie! Już nie mówiąc o refrenie który magicznie rozpędza się dzięki dzwoneczkom niczym bieg epicki bieg w nieznane po tym magicznym świecie. Po refrenie
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#avantasia - Paper Plane

Zaczyna się fajnie powolutku Tobi sobie wyciąga i śpiewa buduje się coś powolutku coś się czai coś jest za rogiem iiii O BOŻE TO.... Nic się nie dzieje, piosenka się niby unosi ale... Leci sobie jak papierowy samolocik tak po prostu delikatnie nad wszystkim xD To nic złego, a nawet lepiej bo takie delikatniejsze i trzymające tempo a przy tym nie jest nudne. No.. Może odrobinę...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#avantasia - I Tame The Storm

Zaczyna się bardzo Edguyowo, refren całkiem ciągnie, ale potem wchodzi Jorn nareszcie Jorn, znak jakości. Całkiem fajne to ale też jakoś takie bez większych uczuć ani przemyśleń xD Pewnie już się zmęczyłem albo nie chce mi się głębiej myśleć i czuć. Po prostu fajne i będę się bujał do tego w pracy
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#avantasia - Misplaced Among The Angels

Cudowności, świetnie budowany, powolutku balladowy i JEB REFREEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEN TOBIASZ CIĄĄĄĄĄĄĄĄGNIE I WYCIĄGA ()
I wchodzi głęboko Floor i znów schodzimy trzymając ton, żeby pomóc Tobiemu w refrenie. Solóweczka sobie gra i znów budowanie do refrenu który wybucha na duet.
Bardzo lubię
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#avantasia - The Inmost Light

Mój jak do tej pory najbardziej nieulubiony utwór xD
Bardzo szybki, wali i n--------a, ale ten początek bardzo mnie zniechęca. Jest Avantasiowy, ale psuje mi dużo piosenek i zniechęca do dalszego słuchania. Za to bardzo BARDZO wysokie noty Tobiego przypominają Ghostlight z Ghostlights, pierwszych dwóch Metal Oper i jeszcze conajmniej kilku pojedynczych piosenek do których nie mam teraz głowy, żeby sobie przypominać. Przypomina też chyba
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#avantasia - Kill The Pain Away

Czuć Nightwisha ale to pewnie przez to Floor która dominuje piosenkę xD
Chór buduje epickość na początku, ale to Floor rozpędza, a refren całkiem udany, solóweczka wchodzi ale jest za krótka zdecydowanie. Finał buduje się całkiem nieźle ale zdecydowanie za szybko. Powinno być drugie tyle budowania i jebnięcie refrenem znacznie bardziej epickie. Utwór zdecydowanie za krótki i zbyt przerushowany, może to kwestia tego, że
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#avantasia - The Wicked Rule The Night

Cudowność, na początku jak słyszałem przed premierą w jakimś niemieckim radio to źle to brzmiało, ten krzyk Ralfa jest odpychający za pierwszym razem, ale jak Tobi wchodzi i rozpędza to ten FIRE wybucha pyyyysznie (ʘʘ)
Solóweczka też elegancko mniam a z finałem to już samo mięsko. Szybkie to i bardzo czuć Hellfire Club z Edguya ʕ
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Jurigag: lineup MoR mocno z recyklingu (wiekszosc zespolow sie tam powtarza co 2-3-4 lata), no ale i tak jest calkiem ok. Jezdze tam co roku, to i w tym roku pojade, chociaz chyba juz caly lineup widzialem xD
  • Odpowiedz
ta trasa ma mieć same samodzielne koncerty 3h

@Jurigag: jak każda trasa Avantasii ;) Festiwale też na pewno będą.

Chciałbym się mylić, ale serio na koncert w PL bym nie liczył :(
  • Odpowiedz