Cześć. Jestem absolwentką prawa. W poszukiwaniu miejsca dla siebie zainteresowałam się aplikacją komorniczą. Adwokatów i radców jest tyle, że rynek jest zepsuty do szpiku kości, a ja nie chcę pracować za uścisk dłoni mecenasa. Na aplikacji komorniczej w teorii jest inaczej - gwarantowana ustawą umowa o pracę. Natomiast problem jest taki, że zmiany legislacyjne chyba trochę poturbowały komorników, natomiast nie wiem, czy to bardziej zmiana z 30k miesięcznie na 20k, czy bardziej
@tuptusiowapanna: nie napalaj się tak ( ͡° ͜ʖ ͡°) jako pierwszy minus weź pod uwagę, że jakiś czas temu zmieniły się przepisy i każdy asesor po 6 latach asesury musi otworzyć własną kance bo inaczej straci uprawnienia. Polska nie jest z gumy, komorników jest dużo. Najlepiej idź do pracy w kancelarii komorniczej by zobaczyć z czym się to je.
  • Odpowiedz
@ankask4kanka: W tym przypadku nie było żadnych pracowników. Początkujący komornik i niezbyt ogarnięta asesor, która w zasadzie miała jedną przewagę nad zwykłym pracownikiem- mogła podpisywać pisma.
  • Odpowiedz
@semperfidelis: Już się przyzwyczaiłem do tego, że moja grupa zawodowa jest nielubiana, siedzę w tym od trzech lat wiec widzę co jest nie tak, mam swój pogląd na wszystkie te afery z kolegami z branży oraz widzę jak bardzo niska jest świadomość prawna ludzi i brak znajomości tematu egzekucji.
  • Odpowiedz
@semperfidelis: Też jestem często wkurzony jak dłużnik mi ucieka z majątkiem, a ja nic nie mogę zrobić. Jak masz jeszcze tytuł na tego gościa to odezwij się na pw może da się coś z tym jeszcze zrobić.
  • Odpowiedz