@npsr: wrzuć efekt końcowy jak już będzie wszystko działać.

odseparować możesz bardzo prościutko za pomocą diody i fotodiody :) kierujesz je na siebie, zakładasz na nie czarną koszulkę termokurczliwą i gotowe - jedną diodą świecisz, a na drugiej mierzysz ilość "odebranego" światła.

@pneumokok: czyli po bożemu ;)

@Dzieciok: Można i tak ale jak się nie ma JTAG'a to fajnie jest uruchomić RS'a i z tego używać zamiast/jako debugera. To upraszcza życie. Warto też pamiętać, że w stanie niskim na pinach Attinów można pobrać większy prąd niż w stanie wysokim.

@almafater: a no tak, przez to kiedyś trochę godzin zmarnowałem, szukając błędu. A debugowanie nie jest łatwe dla uC

@Klopsztanga: Miałem tak samo, kod wyglądał całkiem w porządku, a nie działał mi program jak chciałem (choć w symulacji wszystko było ok). Po kilku godzinach sobie przypomniałem o

volatile
. Od tej pory jak jest rozmowa o programowaniu z użyciem przerwań, to zawsze zwracam na to uwagę.

@simono: DLACZEGO SŁUCHAŁEŚ EDYPA ZAMIAST PRZECZYTAĆ? Przecież to zasnąć można przy takim lektorze.

@simono: no mniej więcej. Jak sobie coś fajnego zaprojektujesz to przy pomocy arduino możesz zaprogramować jakiś inny mikrokontroler, a z samym arduino projektować następny układ. Ale ja w tym temacie też nie jestem specjalistą i dopiero się uczę. Najlepiej zapytaj @LukaszW On tu chyba najlepiej ogarnia temat :)

Opłaca się na pewno, bo zdecydowanie łatwiej i przyjemniej jest się uczyć na Arduino, niż na gołym mikrokontrolerze. Odradzałbym jednak ściaganie Arduino z eBaya - jak kupisz oryginalne w Nettigo (nie wiem, jak w innych sklepach), to dostajesz na nie bezwarunkową gwarancję i nawet jak spalisz procka ze swojej winy, to a darmo wymienią Ci całe Arduino na nowe (no chyba, że przejdziesz po nim samochodem;)

Program można bardzo prosto przerzucić naPokaż całość