Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Obejrzałem dwa odcinki Giji harem i mam wrażenie że to anime jest jak żart opowiadany w kółko. Dziewczyna dołącza do kółka teatralnego i wykorzystuje swój talent aby udawać różne dere przed swoim senpaiem, stając się dla niego jednoosobowym "pseudo haremem". Dlaczego? Może to miłość od pierwszego wejrzenia bo sam senpai jest brzydki jak noc listopadowa a jego rola przez te dwa odcinki ogranicza się do ekscytowania się grą aktorską dziewczyny. Ona sama
Daleth2202 - Obejrzałem dwa odcinki Giji harem i mam wrażenie że to anime jest jak ża...
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Daleth2202: Jestem na bieżąco i jak ci teraz nie podeszło, to raczej już ci nie podejdzie. Wszystkie odcinki składają się z kilku mini historyjek, które mają ukazać relacje między tą dwójką bohaterów. Postacie poboczne są, ale ich rola sprowadza się zazwyczaj do 1-2 minut czasu antenowego. Na plus jest to, że w aktualnych odcinkach ich relacja poszła do przodu, do tego odniosłem ostatnio wrażenie, że kreska również idzie jakością w
  • Odpowiedz
  • 0
@Danzuo @Krogalik trochę pomarudziłem a już obejrzałem 6 odcinków, chyba czuć jakiś minimalny progres u nich i nie ma jakiejś monotonii. bałem się postaci dodanych później jako zapychaczy, tymczasem są bardzo epizodyczne, w sumie to anime to trochę jak chodzenie do klasy gdzie jest para skupiająca na sobie całą uwagę xD ale oglądam bo w sumie słodko jest. i jeszcze przeczytałem na youtubie spojler że


typ to drewniak, nawet
  • Odpowiedz
  • 0
@frutson: Kagurabachi jest popularne. Nawalanka z magią i mieczami zazwyczaj dobrze się sprzedaje. Potencjalny kandydat na następce JJK czy Demon Slayera. Jak na razie całkiem solidnie zrobione.
  • Odpowiedz