@Albinea: Rysowanie myszką to sadomasochizm. Co do ludzi to masa rysowników ciągle używa zdjęć jako pomocy - takie strzelanie postaci z pamięci to chyba przychodzi po wielu latach rysowania. Masz jakiegoś devianta/digarta/behance/cokolwiek? Mam nadzieję, że to wszystko nie idzie tylko do szuflady (no i na mirko).
  • Odpowiedz
@Thanos tak, mam konto na deviantarcie (ten sam nick co na wykopie), mam tam też sporo starych prac (z których teraz mam niezły ubaw), ogólnie od dłuższego czasu przestałam zaglądać na dA, wrzucam tam coś raz na ruski rok... szukam miejsca (właśnie może behance), gdzie od nowa mogłabym zacząć zakładać galerię, muszę się w końcu do tego zabrać.
  • Odpowiedz
@Tu-mleko: Swoją przygodę z rysowaniem zaczęłam wiele lat temu, właśnie dzięki bajkom Disneya. Mając kilka lat przerysowywałam jakieś kadry, obrazki z filmów. Przez ostatnie lata rysuję wiele zwierząt bez refów, ale być może to spaczenie z dzieciństwa zostało i jakieś tam ślady disneya są :)
  • Odpowiedz
Zadanie tygodniowe, tydzień II. Znalazłam swój najstarszy zeszyt z rysunkami (podpisany lat 6 :D ), jest głównie zapełniony zwierzętami, także tylko się upewniłam, że zawsze lubiłam je rysować ( ͡° ͜ʖ ͡°) Gratis link do rozmaitości jakby się ktoś chciał pośmiać :D https://drive.google.com/file/d/0BxXw_TJ4NtXjbmR1aEowLTV5dkU/view?usp=sharing
#365specjalne #albinearysuje aż se strzeliłam swój tag :D
Albinea - Zadanie tygodniowe, tydzień II. Znalazłam swój najstarszy zeszyt z rysunkam...

źródło: comment_5CJ1kMAn2LBYu1bRoctMJ3sGsplvISya.jpg

Pobierz
@Sledzik: specjalnie prześledziłam nagrania na youtubie jak biegają charty, okazało się, że głowę trzymają tak wysoko, gdy wszystkie ich łapy dotykają ziemi (a przynajmniej jak krzyżują się), a w takiej wyprostowanej pozycji wyglądają bardziej jak pocisk. Miałam dylemat, czy żywcem go przerysować, czy się wykazać, że jednak się czegoś nauczyłam o anatomii :D najbardziej podoba mi się fakt, że wiedziałam, co mają samce między nogami ( ͡° ͜ʖ ͡
  • Odpowiedz