@FeniEnt: Zostawiam te linie czasem specjalnie, bo w głowie słyszę, "że szkielet jest najważniejszy". Zmazywanie sprawdziłoby się w przypadku wykreślania później cienkopisem. Innym sposobem byłoby użycie twardszego ołówka, bo można nim lekko rysować, tzn. nie zostawia mocnego śladu. Wtedy pewnie mogłabym użyć jakiegoś miękkiego ołówka do reszty rysunku :)
  • Odpowiedz