Morowe na czasy zarazy. Projekt Nihila znanego z Furii, Massemord i kilku innych, i po tym powinniście wiedzieć czego oczekiwać, zwłaszcza w tekstach. Te prawie 10 lat temu szerokim echem odbiła się ich obecność na trasie Phoenix Rising jako supportu Behemotha. Że podziemie, z mainstreamem, jak to tak. Pierwszy koncert, na którym miałem zaszczyt być, odbył się w poznańskim Eskulapie. Długa kolejka, wuchta wiary, ale Morowe udało się zobaczyć. Kilku wokalistów (robiliPokaż całość

Lutomysl jednoosobowy projekt #blackmetal z Ukrainy. Klasyczne podejście, surowe tremolo i desperacja na wokalu. Lubię. Plecki w komentarzu.

52 z #68tshirtowchallenge #szmatyzmetalu

@ramzes8811 mnie zainspirował do wrzucenia dzisiaj tej koszuliny. Varmia #blackmetal z folkowymi elementami, ale przaśnie broń borze nie jest. Dwie spoko płyty. Druga z pustym, ale ciekawym patentem. Część albumu nagrana była w stodole, reszta w lesie. Wyszło brudne brzmienie i ciekawostka, którą można opowiedzieć kumplom na Mirko. Stodoły nie słychać, lasu tym bardziej, ale są ładne melodyjki, które z chęcią posłuchałbym w jakości znanej z debiutu. Plecki w komentarzu.

51 zPokaż całość

Bardzo mi się podobają w koszulkach zespołów motywy takich średniowiecznych rycin. Ten t-shirt Dom Zły jest szczególnie ładny. Ostatnio wokalistę zastąpili wokalistką, moje zdanie o kobietach w ekstremalnej muzyce jest zdecydowanie negatywne, ale muszę przyznać, że na żywo w nowym składzie zrobili świetne wrażenie. Bez plecków. #postmetal #posthardcore

50 z #68tshirtowchallenge #szmatyzmetalu

#acdc bo kiedyś szurałem nogą do TNT. Plecki w komentarzu.

49 z #68tshirtowchallenge #szmatyzmetalu

Ten split to ewenement. 4 uznane, polskie składy z podwórka #stonerrock decydują się wydać wspólną płytę, każdy dorzucając po utworze. 4 różne podejścia do stonera. Moim skromnym zdaniem najlepiej wypadł Dopelord (ten mocny electric wizardowy vibe), Spaceslug (oni nigdy nie zawiedli), Major Kong można posłuchać, ale oni nigdy mnie nie porywali, a do Weedpeckera mam awersję, więc na ich miejscu widziałbym Sunnatę. Koncert w ramach promocji płyty zaliczony. Plecki w komentarzu.

48Pokaż całość

Ten t-shirt kupiłem wczoraj na koncercie. Skov grają jota w jotę to co kvelertak, jak rozmawiałem z jednym z gitarzystów to mówił, że swoje patenty też wrzucają. Bardzo punkowo, energetycznie, z d-beatowym kopniakiem. Chyba mój ulubiony występ z wczoraj. Bez plecków.

47 z #68tshirtowchallenge #szmatyzmetalu

Na niedzielę, do kościoła klasyka polskiego #blackmetal u Cultes des Ghoules. Świetny klimat na płytach, przytłaczający mrok, nieprzegięta teatralność, plwające czarownice. Po Henbane popularność im skoczyła zwłaszcza poza Polską. Powszechnie szanowani, jak kiedyś zdecydują się na koncerty to wróżę powtórkę z casusu Mgły. Plecki w komentarzu.

46 z #68tshirtowchallenge #szmatyzmetalu

Iperyt to taka #blackmetal owa techniawa. Do ich ostatniego albumu mam tylko jedno ale. W produkcji jest za dużo przestrzeni. Te odhumanizowane bębny nie mają takiego #!$%@?ęcia. Za mix był odpowiedzialny Nihil z Furii, co wiele wyjaśnia. W komentarzu plecki.

45 z #68tshirtowchallenge #szmatyzmetalu

Bolzer zaskakująco często gra w Polsce. Widziałem ich trzy razy. Zespół bez słabego materiału i z charakterystycznym sznytem. Plecki w komentarzu.
#blackmetal

44 z #68tshirtowchallenge #szmatyzmetalu

Znowu te #ironmaiden nie wyczymie. Plecki w komentarzu.

43 z #68tshirtowchallenge #szmatyzmetalu

W sumie to na pleckach macie ładnie wyjaśnione, co gra Black Stone Cherry. Kiedyś to mnie jarało, taki rednecki, amerykański #hardrock z zachrypniętym wokalem, ballady jak z generatora. Puściłem sobie przy tym wpisie "Things my father said", no radiowe, że aż boli. Było minęło, a plecki są w komentarzu.

42 z #68tshirtowchallenge #szmatyzmetalu

Dzisiaj dalej w klimacie mieszania #blackmetal z innymi gatunkami, tym razem z #thrashmetal W sumie tu nie ma co pisać. Kozak #!$%@?. T-shirt kupiony na koncercie we Wrocławiu w ramach ich trasy z Furią. Klub był mały i wypchany po brzegi. Plecki w komentarzu.

41 z #68tshirtowchallenge #szmatyzmetalu

owls woods graves, projekt The Fall znanego głównie z Mgły i Medico Peste. Grają oldschool, co widać po t-shircie z okładką debiutanckiej płyty. Też niezła rozkmina, stara katechetka z bombelkiem na rękach dosiada tygrysa z głową sowy i ciałem sowy. Podobnie jak Truchło Strzygi uderzają w #blackmetal mocno podbity punkiem. Hardcore z nawiedzonego lasu, jak podpowiada otwierający album utwór. Byłem oczarowany, gdy płyta wychodziła, po paru miesiącach od premiery entuzjazm trochę oklapł.Pokaż całość

The Ocean albo ostatnio The Ocean Collective niemiecki #postmetal W skali gatunku zawsze za szwedzkim Cult of Luna, jednak warto rzucić uchem, zwłaszcza na wydaną w 2018 Phanerozoic I: Paleozoic. Świetne melodie, łatwo zapada w pamięć, bardzo szybko czas przy niej mija. Kolesie mają fiksację na punkcie epok geologicznych, wydarzenia z historii ziemi odnoszą do relacji między ludźmi, do niektórych edycji płyty dodawali jakieś skiemieliny. Na żywo zaskoczyli, bo nie spodziewałem się,Pokaż całość

I kolejne #ironmaiden kupione w Warszawie na koncercie. Plecki w komentarzu.

#68tshirtowchallenge #szmatyzmetalu

The Great Machine #stonerrock z Izraela. Świetny, charyzmatyczny koncert na Red smoke 2019. W pewnym momencie zeszli ze sceny przed barierki z instrumentami, nawet część perki przenieśli i grali wśród publiczności. Petarda. Konferansjerka w pijanym angielskim "polish womans we wanna have fun with you". Bez plecków.

37 z #68tshirtowchallenge #szmatyzmetalu

Martwa Aura #!$%@?ła swoją stroną zeszłorocznego splitu z Odour of Death. Ze złotych myśli na czwartek, nie ma gorszego snu nad życie. Plecki w komentarzu. #blackmetal

36 z #68tshirtowchallenge #szmatyzmetalu

Szwedzki #deathmetal z lat 90, zwłaszcza ten bardziej melodyjny rodem z Goteborga, był ważnym zjawiskiem dla mojej edukacji muzycznej. Pozwolił na przeskok między klasycznym #heavymetal do bardziej ekstremalnych odłamów metalu. Zespołem, który zrobił na mnie największe wrażenie i do którego nawet teraz z chęcią wracam jest At The Gates. W skrócie, moja ulubiona płyta to With Fear I Kiss the Burning Darkness, nie umniejszając przy tym pozostałym płytom z okresu przed reunionem.Pokaż całość

Z Truchła Strzygi też macie bekę pod #blackmetal co nie? W sumie dziwne. Olschoolowy black metal w punkowej polewie z punkowym nadzieniem, ze srogim #!$%@? w polskich tekstach. Ja tam lubię takie proste, energetyczne granko. Ciekawostka, nazwa zespołu nie pochodzi ze słowiańskiego bestiariusza. Babcia jednego z członków zespołu miała na nazwisko Strzyga i nie żyje. Plecki w komentarzu.

34 z #68tshirtowchallenge #szmatyzmetalu