Dzięki #doctorwho i małym badaniom wyczaiłam, że #10th lubi Kaiser Chiefs. Nigdy ich nie słuchałam wcześniej, ale wpasowują się w moją ideę muzyki - prosty tekst plus żywa muzyka. Polecam :)

PS. Uwielbia The Proclaimers, ale mi tylko 500 miles się podoba z wiadomym teledyskiem ;)
keira - Dzięki #doctorwho i małym badaniom wyczaiłam, że #10th lubi Kaiser Chiefs. Ni...
@k_e_i_r_a: bo to właśnie indie rock jest :)

http://en.wikipedia.org/wiki/Indie_rock#Mainstream_success:_2000s.E2.80.93

Chociaż część z nich (np. AWOLNATION) się zazębia z indie popem, a granice, jak to często w muzyce bywa, są płynne.

Zapoznaj się obowiązkowo z The Wombats (zacznij od przegenialnej "This modern glitch"), The Killers (pierwsza płyta, "Hot Fuss", miazga), The Strokes (w ogóle szukanie zespołów z "the" na początku i "s" na końcu to dobry trop ;), AWOLNATION, Razorlight i
  • Odpowiedz
@Dutch: Za wolne, za spokojny rytm:) Ja muszę skakać podczas słuchania, to jest bardziej dla relaksu :) A o zespole słyszałam, jakoś wolę brytyjskie wersje. Dlatego słucham tylko piosenek bez "wycia" i przeciągania:P
  • Odpowiedz