Mirki kochane, co się właśnie #!$%@?

Jestem na #nocnazmiana w #pracbaza. Pojechałem służbowym dostawczakiem na obchód po stanowiskach pracy, które są rozstrzelone w promieniu kilkunastu kilometrów. Jadę sobie główną drogą, tak ze 70 (za szybko, #mojawina) . No to coś mnie tknęło i przyhamowałem do 60.


10 metrów przedemną! I poleciał w #!$%@? gdzieś dalej #ojajabie


Panowie i Panie, #10mniej!


#niecoolstory #creepystory
Jadą trzy samochody

Jeden 70km/h

Drugi 60km/h

Trzeci 50km/h

Nagle na droge wjeżdża ciężarówka. Dwóch ostatnich kierowców rozpoczyna hamowanie ale po ponad sekundzie gdyż tyle trwa czas reakcji kierowcy. Jeden nie zdążył wyhamować, drugi zatrzymał się tuż przed przeszkodą. Trzeci nie musiał bo #!$%@?ł.

10 więcej. #!$%@?.

#heheszki #10wiecej #10mniej #kampaniaspoleczna
już zaczyna mnie #!$%@?ć ta kampania/reklama #10mniej . Mowa o prędkości ale kogo wina podczas tego wypadku? Gościa, który cofa tą ciężarówką. Dlaczego o nim nic nie wspominają tylko o tym, że 10 km/h więcej i śmierć. No #!$%@?. Gdyby się patrzył na drogę podczas cofania do wypadku by nie doszło i wszyscy dojechaliby na miejsce. No ale po co o tym mówić, skoro łatwiej jest zrobić papkę z mózgu głupim odbiorcom