@mirko_anonim Nie wiem kim jest Twój lekarz ale iMAO nie jest grupą leków słabszą od SSRI. Ba, skuteczność SSRI jest często kwestionowana, ponieważ większość osób chorych na depresję nie ma obniżonych poziomów serotoniny w mózgu. Wydaje mi się, że jeśli zmagasz się z depresją i zaburzeniami lękowymi, to warto się skupić na aktywizacji, która Cię otworzy do ludzi. Lub skupić się na terapii, bo właściwie to jest najlepszy sposób leczenia Twojego
@mirko_anonim Biorę 2x 300mg. Nie unikam żadnych potraw, ale dlatego bo już i tak jestem na diecie która wyklucza laktozę, gluten itd. Moklo biorę od lutego, bo wówczas zaczęła mi się turbo depresja — nie mogłam wyjsć z domu nawet po jedzenie do sklepu, przerastało mnie to, smarkałam w poduszkę i dosłownie miałam kosz na śmieci w pokoju. Rodzice zamawiali mi jedzenie z dostawą do domu xd MAO a SSRI. Niebo
@10129 Fobia społeczna to i tak tylko terapia. Fenelzyna jest rzadko używana teraz w leczeniu depresji, bo nieselektywne i nieodwracalne MAO jest średnim wyborem. Chociażby po zakończeniu leczenia fenelzyną, jak wrzucisz MDMA masz gwarantowany zespół serotoninowy i to na własne życzenie xD
@mirko_anonim Mówiłam wyżej że po za zaburzeniami afektywnymi, mam PTSD. Lęk w nocy jest powiązany z powyższym, nie z uwagi na moklobemid. Sprawdzam czy okna, drzwi są zamknięte, każdy szelest mnie wprawa w stan czuwania. Na to biorę alprazolam. Moklobemid i lamotryginę biore i szczerze nie mam żadnych skutków ubocznych
@senselessness „lepiej mieć wybór” leki to nie są cukierki, które wybierasz jak ci pasuje tylko powinna dobrać je osoba, która ma jakiekolwiek pojęcie o nauce, a nie, ktoś kto przeczyta dwa badania na krzyż których nie rozumie. do niedawna dostosowano też mnóstwo innych leków które obecnie są wycofane i najwyraźniej był ku temu jakiś powód xd
@GenetykaDoSmietnika Ciężko mi uwierzyć, że tolerka na benzo tak szybko wzrosła, ale zolpidem jest delikatniejszymi lekiem niż 2/3mg klonazepamu. Dorzuć sobie trochę więcej i zobacz następnym razem
Ech różowastwierdziła że myślę tylko o sobie i że nią manipuluje. A myślę tylko o sobie bo jak stwierdzila nie kupuje jej kwiatków i nie lubie zmywać jak ona gotuje (jak ja gotuje to też różowa nie chce zmywać) A manipuluje nią bo jak zaczynaliśmy się spotykać to nie byłem jej orbiterem. I wyszło że weszliśmy w związek na dość równych warunkach (czyli że dbamy razem o siebie nawzajem) Ciekawe kiedy stwierdzi