@FunkyMonkey: Jagnięcym furetkiem wałek pokryty a w nim nie jednej owieczki sekret ukryty do scian malowania podstępnie wykorzystany niedawno wraz z owcą wyprawiał tany
Sobota, jeszcze przed 9, a ja już po kawie, śniadaniu, zakupach i pobiciu patusa. Moja mama wymarzyła sobie pseudothermomiksa. Dzisiaj w Lidlu po 888 zł. Rzecz w tym, że już kilka różnych rzeczy z promocji lidlowskich mama chciała. I za każdym razem po odstaniu swojego w kolejce przed pobliskim Lidlem dzwoniła rozżalona. A to dlatego, że dwóch młodych chłopaków przychodzi na każdą promocję, terroryzuje kolejkę, wbija się poza kolejnością i wykupuje cały towar
Leżę na tapczanie, a za ścianą ktoś płacze. Wstaję, wychodzę na balkon. Wspinam się na poręcz i skaczę na parapet obok. Przez otwarte okno widzę salon, a w nim sąsiadkę. Siedzi na kanapie z twarzą w dłoniach, a obok niej leży kot. Wchodzę do środka, zdejmuję kapelusz. Kłaniam się. - Te łzy, ten żal - pytam. - To skąd? - Kotek mi zdechł - odpowiada. - Stąd. - Och. Patrzę na kota.
W okolicach Bielawy na Dolnym Śląsku zauważyłem na cmentarzach wiele starych grobów dzieci, które nie przeżyły swoich pierwszych miesięcy życia. Cechą wspólną była data śmierci. Wrzesień 1955 roku.
Z rozmów z okolicznymi mieszkańcami dowiedziałem się, że zmarły wszystkie dzieci, które były w tym okresie szczepione. Nikt nie przypominał sobie dalszych detali, ale wszyscy powtarzali, że doszło do jakiejś pomyłki i dzieciom wstrzyknięto coś, co szczepionką nie było. Z rozmów z rodziną dowiedziałem
Na metalowym leży regale
Trochę widoczny, choć trochę skryty
Przywodzi na myśl tarzańskie hale
Czyją to była owa owieczka
źródło: comment_uYi2HVQNMFBagobq33geVR5zaJXVV0Kr.jpg
Pobierza w nim nie jednej owieczki sekret ukryty
do scian malowania podstępnie wykorzystany
niedawno wraz z owcą wyprawiał tany
Na górskich halach sie jej zycie
Jagnięcym futerkiem wałek pokryty
Leży na półkach w sklepie niedbale
Morał w nim leży głęboko ukryty
Historii smutnej spisane