Dzisiaj krócej, ale trochę szybciej. Pogoda świetna, czuć wiosnę, chociaż w lesie jeszcze całkiem sporo śniegu leży. Na ostatnim kilometrze złapała mnie burza :P
Tym razem bieg po wypiciu kubka posłodzonej herbaty, która prawdopodobnie była przyczyną kolki od pierwszej minuty biegu. Ale już miałem kolkę tyle razy i przez tyle czasu, że 15 minut nie zrobi mi większej różnicy. Także trochę wolniejsze tempo i tym razem nie miałem problemu dobiec do 2km. Następnym razem spróbuję wypić szklankę herbaty zamiast dużego kubka.
@zepsutyzachod: nie patrzymy na czasy. Staramy sie na tych interwalach trzymac tempo - a mamy kogo gonic. Ja przewaznie obstawiam tyly ale podganiam na "odpoczynkach" - czyli w sumie, daje z siebie komplet.
Przebiegłem najdłuższą odległość w życiu, do tego pierwszy raz biegałem ponad godzinę. A jako ciekawostkę muszę dodać, że to dopiero piąty trening w roku. Dzięki wykopie. ;-)
Dzisiaj krócej, ale trochę szybciej. Pogoda świetna, czuć wiosnę, chociaż w lesie jeszcze całkiem sporo śniegu leży. Na ostatnim kilometrze złapała mnie burza :P
Endomondo: http://i.imgur.com/8VYRuOm.png
#sztafeta #forrestroute #bieganie #biegajzwykopem