4782 - 2 = 4780 To uczucie, kiedy podczas przysiadów zachce ci się srać... ja jednak żyje na krawędzi i nie poszedłem do klopa. Nie osrałem gaci. #thuglife #roknasilowni
4996,5 - 2 = 4994,5 Przedwczoraj pomagałem bratu w przeprowadzce - znoszenie mebli ze starego mieszkania na 3. piętrze i wnoszenie do nowego mieszkania - też na 3. piętro. Dzisiaj nie czuję łydek. Ale trening musiał być. #roknasilowni
Jadę autobusem po treningu, na miejscu obok siada dziewczyna. Nawet fajna. Wiezie jakieś żarcie na wynos. Na moment uchyla wieczko pudełka. Ale j---e cebulą! Dziewczyna już nie jest taka fajna... Dziewczyna wysiadła, cebulą j---e nadal. #roknasilowni
dzisiaj trochę słabiej, bo się nie wyspałem - wczoraj ojciec r------ł grzejnik przy odpowietrzaniu i dzisiaj od 8 było wiercenie.
#mikrokoksy potrzebuję porady. Dzisiaj wziąłem sobie 160x6 w mc. Mógłbym więcej, ale problem w tym, że dłonie mi nie wyrabiają. Są tam nowe sztangi, które są cholernie przyczepne, ale przy okazji cholernie kaleczą skórę - dzisiaj już mi zdarło jeden odcisk, więc przy większych ciężarach
Bardzo się cieszę, że się zmobilizowałem, by iść dzisiaj na siłkę. Pusto, bez zjebów, tylko konkretnie j----o farbą, bo akurat coś malowali w salce piętro niżej (siłownia jeszcze jest robiona, bo oficjalnie zostanie otwarta dopiero w styczniu)
To uczucie, kiedy podczas przysiadów zachce ci się srać...
ja jednak żyje na krawędzi i nie poszedłem do klopa. Nie osrałem gaci. #thuglife
#roknasilowni