Dawno mnie tu nie było z recenzją, pewnie spodziewacie się jakiegoś cudu od arabskiego księcia, ale nie tym razem.
Tym razem na tapet idzie:
La Nuit de L'Homme Bleu Électrique Yves Saint Laurent
Czyli potocznie zwany Niebieski Elektryk.
Co mam napisać? Dla mnie zapach mieści się w moim TOP 5.
Jak wyczytałem przed zakupem w necie jest "Najlepszy zapach dla mężczyzny" i coś w tym jest.
Dawno mi się coś tak nie
Tym razem na tapet idzie:
La Nuit de L'Homme Bleu Électrique Yves Saint Laurent
Czyli potocznie zwany Niebieski Elektryk.
Co mam napisać? Dla mnie zapach mieści się w moim TOP 5.
Jak wyczytałem przed zakupem w necie jest "Najlepszy zapach dla mężczyzny" i coś w tym jest.
Dawno mi się coś tak nie
#perfumy