Korzystając z wolnego dnia postanowiłem trochę poeksplorować okolicę Limanowej. Dojazd przez Rybie, gdyż bardzo mi się spodobał przejazd uprzednio autem.
O ile odcinek w lesie https://www.strava.com/segments/8630446?filter=overall do Lubomierzu poszedł gładko i cieszył zmysły, tak dalszy przez Rybie https://www.strava.com/segments/1461849?filter=overall to był konkretny wyciskacz. Dalej hopki i zjazd do Limanowej. Uzupełnienie płynów i przerwa na obiad w zajeździe Matras. Niefortunny z paru powodów. O ile jedzenie dobre (szczególnie szarlotka
źródło: comment_ec9KTL7abOEx0DmKrRpLf23kq4oQkFjN.jpg
Pobierz






Zachęcony opisem @fixie podjazdu z drugiej strony Ostrej Góry (przez Zalesie) zmieniłem w ostatniej chwili mój plan na dojazd do dobrego znajomego na weekend do Tęgoborzy. Zamiast zwykłego transportu zrobiłem Giro de Contour. Po drodze pogoda pokrzyżowała plany pięknych widoków na Tatry, a deszczyk na szczycie dodawał adrenaliny, gdy trzeba było zjeżdżać 15% w dół.
Sam podjazd klasycznie przeszacowałem i jechałem w trybie 'eco'.
Zjazd z Ostrej
źródło: comment_aQ5WnkA03slO8XCLt05Oprid2RLOmXCP.jpg
Pobierz@trace_error: To prawda;) Cieszę się, że Giro di Contour się podoba!