Jakim jestem paranoikiem. Przeciąłem sobie palec odwiązując psa z łańcucha, ubrudziłem go sobie glebą i ostatnie dwie godziny spędzam czytając o tężcu i innych wirusach znajdujących się w glebie. Kiedy umrę?
Co robicie teraz na mirko gnoje? Nocka w pracy/bezrobocie/bezsenność/n----------e mózgowe/ wolne od gimbazy/ ferie? A moze młodzieńczy bunt? Zapraszam do dyskusji i pozdrawiam serdecznie.
@ArekJ: właśnie zauważyłem u siebie że te dwa zjawiska w pewien sposób sie ze sobą łączą @Fevx: wytrwałości, gdzie pracujesz? @Piesa: na #nocnazmiana nie potrzebujesz używać mózgu, miłego smieszkowania:)
Zapraszam do dyskusji ( ͡° ͜ʖ ͡°)