Dlaczego kobiety tak mocno w czasem się zmieniają, a może to my faceci z biegiem czasu zrzucamy klapki z oczu i zaczynamy dostrzegać to co było dla nas pomijalne? #zwiazki #kiciochpyta
@tabarok: Ludzie aż tak bardzo się nie zmieniają. Najzwyczajniej odgrywają role przed sobą i zakładają maski. Kiedy przychodzi rutyna ludziom nie chce się już udawać. Szczególnie widać to po ślubie 2-3 lata. A później wypisują głupoty, że po ślubie to już się komuś nie chce i rozwód - lepiej się nie żenić. Jak opadną klapki to nie chce się wierzyć, że ktoś jest taki. Albo przed ślubem było tak a
#anonimowemirkowyznania Jak tak patrzę na rysującą się przyszłość swojego małżeństwa to robi mi się niedobrze ( ͡°ʖ̯͡°)
Dam wam uniwersalną radę - biorąc żonę patrzcie na teściową bo to zawsze jest wzór tego co czeka was za kilka lat. Po 10 latach małżeństwa, mając dwoje dzieci i jako tako ustabilizowaną sytuację jedyne czego jestem pewien to niemal codzienna awantura, chłód i obwinianie mnie o wszystko - czyli dokładnie to samo co ma teść. Jakoś to jeszcze znoszę ale będąc zdrowym mężczyzna w przysłowiowe sile wieku coraz bardziej przeraża mnie to, że s--s jest dla mnie już tylko wspomnieniem. Tak moi mili, mając 37 lat i będąc w sumie dość zadbanym mężczyzną, zostało mi tylko wieczorne "walenie" żeby upuścić sobie ciśnienia kryjąc się przy tym i uważając żeby żona mnie nie przyłapała na tym.
Ostatnie raz kochałem się ponad rok temu. Tęsknię za seksem, brakuje mi go jak cholera ale jeszcze bardziej brakuje mi normalnego traktowania mnie przez żonę. Jeszcze bardziej od zdrady seksualnej boję się tego, że "wpadnę w ramiona" kobiety, która będzie widzieć we mnie człowieka, mężczyznę, okaże mi bliskość i będzie spędzać ze mną czas na rozmowie, przytuli, pocałuje a i
@AnonimoweMirkoWyznania: Jest w tym ziarno prawdy. Ale zapominasz o jednym. Polecasz żeby oprzeć się na Bogu ale oczywiście radzisz czytać/słuchać kolejnego audiobooka/czytać książkę i stosować się do rad. Bóg już w Starym Testamencie przygotowywał swój lud. Tyle razy pokazywał, że to On walczy, On urzeczywistnia. "Na próżno trudzą się budujący (...); "Jeśli Pan nie zbuduje domu"; "Nic beze mnie nie możecie zrobić"; Nikt nie może się sam zbawić. Ten kto
@AnonimoweMirkoWyznania: Zapłatą za grzech jest śmierć. "Powiedziane jest: kto zabije swojego brata ten podlega pod sąd. A ja Wam mówie: kto gniewa się na swojego brata podlega sądowi." To jest prawo Boga. Gniewanie się na swojego brata jest poważnym wykroczeniem przeciwko Prawu Bożemu, a ludzie uważają się za morlanych bo chodzą co niedzielę do kościoła i w piątek nie jedzą mięsa - według siebie samych i im podobnych są dobrymi
Piszę to z konta anonimowego, bo jest to dość wstydliwe wyznanie. Zaraz się przekonacie dlaczego i mam nadzieję, że to uszanujecie.
Mając ~8 lat poszedłem do "pani" dentystki na fluoryzację. Pomijając to, że była bardzo niemiła dość agresywnie wpychała mi palec do buzi (niby by przytrzymać język, ale chyba są do tego jakieś narzędzia?), co wywołało u mnie odruch wymiotny i nieumyślnie ugryzłem ją w palec. Jak nietrudno się domyślić pani skrzyczała już i tak przestraszonego ośmiolatka i wygoniła z gabinetu.
#pamiec Mieli, znacie może jakieś strony/aplikacje/książki traktujące o, które pozwalają ćwiczyć pamięć? Fajnie, żebyś było to coś sprawdzonego, a nie pierwsza lepsza gierka na telefon
jest trochę wiecie "spróchnicony" i już mam go zatrutego kilka tygodni Mam jeszcze do "wyleczenia" jakieś 4 zęby i myśle, że będą w to większości plomby czy coś takiego. Jest to dolna czwórka czy jakoś tak więc trochę by tą szpare było widać jakbym się szczerzył albo będę ten ubytek czuł podczas jedzenia.
@dr_Batman: Jeśli ortodonta proponuje wyrwanie przedtrzonowców to nie wiem co to za ortodonta. Ogólnie tendencja żeby wyrywać nawet zęby mądrości to w większości przypadków pójście na łatwiznę.
@dr_Batman: Może nie wyraziłem się dostatecznie jasno, a właściwie to źle się wyraziłem. Jest oczywiście tak jak mówisz: czasem trzeba coś usunąć, ale ogólnie wśród ortodontów jest tendencja do wyrywania - bo tak łatwiej i szybciej.