mirki, co sie właśnie o------o to ja nawet nie. Stoje sobie na przystanku we #wroclaw i jakis koleś walnal mnie z bara, po czym podszedl do szklanych drzwi, ogladnal sie w nich i poprawil fryzure. Następnie podszedl do mnie i powiedział: "przepraszam, nie za to jaki jestem, ale za ludzi." Teraz chodzi po przystanku i pociera palcami kasztana, chyba zastanawia sie, czy mi go nie rzucic pod nogi xD
#
#








Z tyłu zazwyczaj pod śrubkami.
@syn_proboszcza: dziewczyna cyborg? ( ͡° ͜ʖ ͡°)