sweethart via Android
Siemka,
Mam taki problem. Zostało mi pół roku studiów, co za tym idzie - napisanie licencjatu I odbycie praktyk. Problem jest w tym, że totalnie nie mam siły tego robić, studia mnie męczą, powodują stres, bezsilność, zmuszają do robienia czegoś, czego wiem, że nie będę robić. Znalazłam swoją pasję, do której nie są mi one potrzebne i staram się ja realizowac. Wszyscy zaczęłi mi mówić, że szkoda już tych lat, które włożyłam
Mam taki problem. Zostało mi pół roku studiów, co za tym idzie - napisanie licencjatu I odbycie praktyk. Problem jest w tym, że totalnie nie mam siły tego robić, studia mnie męczą, powodują stres, bezsilność, zmuszają do robienia czegoś, czego wiem, że nie będę robić. Znalazłam swoją pasję, do której nie są mi one potrzebne i staram się ja realizowac. Wszyscy zaczęłi mi mówić, że szkoda już tych lat, które włożyłam
W dniu wczorajszym moi znajomi troche się napili i gadali na współokatorki (są winne wywalenia ich z mieszkania, uzgodniły to z właścicielem bez wcześniejszych rozmów). Między innymi poleciały słowa, że są #!$%@?, że im zajebią, że zostawią im niespodziankę, jak będą się wyprowadzać.
Rano się okazało, że jedna z lasek poinformowała właściciela, że jest zastraszana. Właściciel zadzwonił z informacją, że za 3 dni wpada z policją i