Po raz kolejny aplikowalam do Berlina. Inna firma, expa mam, rozmowa spoko. Znowu rekruterka Polka. I co? I odrzucenie. Oczywiscie mi nie dali znac, czekalam jak kretynka ponad tydzien i sama sie musialam upomniec. Podobno nie bylam dostatecznie zmotywowana zeby prace dostac ( ͡° ͜ʖ ͡°) Bardzo ciekawe. Ech, masakra.
Odechciewa mi sie. Moze Berlin nie jest mi pisany... Mialam ambitny plan nauki jezyka przy jednoczesnym rozwoju zawodowym.
Odechciewa mi sie. Moze Berlin nie jest mi pisany... Mialam ambitny plan nauki jezyka przy jednoczesnym rozwoju zawodowym.
Witam czy ktos z was otrzymał zamawiane produkty apple z allegro od użytkownika car4vip ?