Martwię się że taka gra jak Red Dead Redemption 2 już nigdy nie powstanie. Jest ona zbyt dopracowana, zbyt imersyjna, tutaj wszystko ma swoją animację, wszystko jest wolne i pozwala poczuć ten klimat.
Świat zmierza w casualowość, w uproszczenia. Życie jest szybkie i gracz nie ma czasu oglądać jak zdejmuje się skórę z padliny z konkretną animacją :(.
„Im dalej społeczeństwo dryfuje od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą. Prawda jest nową mową nienawiści. Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest czynem rewolucyjnym. Należenie do mniejszości, nawet jednoosobowej, nie czyni nikogo szaleńcem. Istnieje prawda i istnieje fałsz, lecz dopóki ktoś upiera się przy prawdzie, nawet wbrew całemu światu, pozostaje normalny. Normalność nie jest kwestią statystyki” – George Orwell. #koronawirus
Nocniki, to znowu ja, zdradzony dogorewający frajer. Mam dla was taką perełkę. Ostatnio jak najęty oglądam teledysk do tego kawałka. Koncept jest bardzo fajny i dobrze oddaje nastrój utworu. Bohater jedyne czego potrzebuje i szuka to nowa relacja w której mógłby wyleczyć swoje zranione serce, jednak nie jest w stanie jej "zobaczyć", otworzyć się na kogoś nowego przez to jak silne emocje miotają nim jeszcze po poprzednim związku. Pierwszy raz czuję to
Ej nocna Ja Wam chciałem cześć tylko powiedzieć Bo może nie śpię, ale jestem troszku zajęty Raz na jakiś czas wejdę, poplusuję, ale ogólnie to gadam sobie z przyjaciółką (tak, tą (ʘ‿ʘ)) już od prawie trzech godzin, trzymajcie za mnie kciuki
@rebenga: Bardzo (。◕‿‿◕。) Ogólnie to się bardzo dogadujemy Choć jednak nie powiem jej zbyt szybko, co bym chciał, bo XD @Graner: Dzięki Graner, spoko gość jesteś @PorzeczkowySok: Ale weź nie za mocno, bo Cię boleć będą, a wtedy mi będzie głupio, że Cię prosiłem
@Glupiii: Znaczy wiesz Nie wiem, czy można mówić o zakochaniu, póki co to jestem tylko zauroczony, a ona o tym nie wie Ale mam nadzieję, że kiedyś to się zmieni
przychodzi taki moment, w którym wspomnienia tracą swój czar i nie niosą tego samego ładunku emocji, co dawniej. jest to swego rodzaju zdjęcie ciężaru i odzyskanie wolności, ale jednocześnie dla kogoś, kto lubi do nich wracać, kto lubi nostalgię, to jak utrata fragmentu siebie samego.
a gdy czuje się, że nowe wspomnienia nie mają takiej wagi, jak dawne, pustka którą się w sobie nosi, gdyby tylko nie była pustką, byłaby namacalna.
@atteint: właśnie ostatnio mnie to spotkało, wspomnienia które odgrzewałem 1000x w głowie i zawsze rozpływałem się w oceanie nostalgii przestały cieszyć i teraz czuję taką pustkę i smutek że nawet nie mogę powiedzieć "kiedyś to było"
Martwię się że taka gra jak Red Dead Redemption 2 już nigdy nie powstanie. Jest ona zbyt dopracowana, zbyt imersyjna, tutaj wszystko ma swoją animację, wszystko jest wolne i pozwala poczuć ten klimat.
Świat zmierza w casualowość, w uproszczenia. Życie jest szybkie i gracz nie ma czasu oglądać jak zdejmuje się skórę z padliny z konkretną animacją :(.
Jest
XD
Może przez prymat sentymentu, bo fabuła tam jest co najwyżej przeciętna