Aktywne Wpisy
![Dzieci_z_Choroszczy](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Dzieci_z_Choroszczy_ilYMkMUfDb,q60.jpg)
![DziecizChoroszczy - #chwalesie
Ej, coś wam pokażę co mi się niedawno przydażyło ale ...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/7d6d54a8c86ba083774e9faad3dca0ec661cc7402b28c0941f1bd623b297bdf5,w150.png)
źródło: temp_file3317111120295486178
Pobierz![Szyszkalogin](https://wykop.pl/cdn/c0834752/47202ef7a84fe85c57f31ae7044ab39904dedfb2bd448df6b9c1106b539f6090,q60.gif)
Szyszkalogin +19
#przegryw A wy zazdrośni #glodnyjakpies
![Szyszkalogin - #przegryw A wy zazdrośni #glodnyjakpies](https://wykop.pl/cdn/c3201142/d5334f4d9134ab4318d9648e2e6bc5daaec1d093e2a954803cf8c40295cd18ad,w150.jpg?author=Szyszkalogin&auth=aa990df11679da9f8bed9216ec7e4b6f)
źródło: temp_file7495068918892423209
PobierzSkopiuj link
Skopiuj linkźródło: temp_file3317111120295486178
Pobierzźródło: temp_file7495068918892423209
PobierzWykop.pl
jest to swego rodzaju zdjęcie ciężaru i odzyskanie wolności,
ale jednocześnie dla kogoś, kto lubi do nich wracać, kto lubi nostalgię, to jak utrata fragmentu siebie samego.
a gdy czuje się, że nowe wspomnienia nie mają takiej wagi, jak dawne,
pustka którą się w sobie nosi, gdyby tylko nie była pustką, byłaby namacalna.
Miałem kilkanaście lat temu grupkę znajomych, ale zdążyła się rozpaść dobre 10 lat temu. Nie myślałem o tych ludziach prawie wcale przez jakąś dekadę. Któregoś dnia poszedłem jednak na spacer i skręciłem w stronę górki, na której czasem przesiadywaliśmy: rozmawialiśmy, piliśmy piwo, zjeżdżaliśmy na sankach i takie tam. Nagle wróciły do mnie wszystkie wspomnienia z minionych lat. Poczułem się
lubię się zatracać we wspomnieniach, ale jednak dla mnie to forma masochizmu, bo razem z przyjemnymi odczuciami często czuję także pewną formę smutku przez to, że pewnych osób już nie spotkam, a niektórych wydarzeń nie odtworzę. mogę oczywiście tworzyć nowe zdarzenia z innymi ludźmi, ale tęsknota względem minionych pozostaje.
tym samym przynajmniej w moim przypadku nostalgia
Niby jest to pozytywny aspekt, ale mnie osobiscie wlasnie najbardziej doluje to, ze czym bysmy nie wypelnili tej luki, do nigdy nie dorowna tej nostalgii.
To jest taki syndrom sztokholmski. Z jednej strony chcialoby sie od tego uwolnic, z drugiej nic nie daje takiego
w każdym razie jestem przekonany, że owe przyzwyczajenia można przełamać i oduczyć się ich. sam podobnie do ciebie notorycznie odwiedzałem miejsca z przeszłości, jakby licząc, że poczuję to samo, co kiedyś, ale to nigdy się nie uda. stety, lub niestety, ale przeszłości nie ma, jest tylko teraz. i w teraz powinno się działać i na nim