@sdasdasd: wpisz "kurs pierwsza pomoc+miasto" na pewno cos znajdziesz, czesto jednostki OSP prowadzą tego typu kursy, czasami stacje pogotowia na różnych festynach, piknikach i tak dalej :)
@epll na dwoje babka wróżyła, chłopak bardzo ładnie ją uciskał więc jest szansa, że utrzymywał dobrą persfuzję mózgową. W dodatku to, ze jest mloda dziala na jej korzyść. Nie raz i nie dwa ludzie wychodzili ze szpitala o własnych nogach po 30-45 minutach renanimacji, w skrajnych przypadkach nawet po wiele dłuzszej.
@awcalezenie tez jestem za prawem do legalnej, bezpiecznej, kontrolowanej eutanazji.
@ktomizajalnazwy odsylam do mojej odpowiedzi wyzej, niekoniecznie. Oczywiscie jest duze prawdopodobienstwo na cos takiego ale gdyby nie bylo realnej szansy na powrot reanimowanego do ZDROWIA (nie tylko wegetatywnego zycia) to nie podejmowano by reanimacji w prawie zadnym wypadku. Sam mam na koncie 4-5 pacjentow zyjacych w bardzo dobrym stanie ktorych wyreanimowalem... i niestety pewnie z 30 roslinek ¯_(ツ)_/¯ niektóre (roboczo
@zbyssto Wiem, rozumiem, sam nie mam 100% zdrowia psychicznego. Przeczytalem moze ze dwie ksiazki stricte z psychiatrii, wiec nie czuje sie za bardzo kompetentny zeby nadmiernie wypowiadac sie w tym zakresie, dlatego unikam zaglebiania sie w te klimaty-wiem tyle, ile musze zeby skutecznie moc dzialac w zakresie moich kwalifikacji.
@Silvestre_Cucumeris czas jaki moze minac do granicy bezpowrotnego uszkodzenia mozgu zalezy od wielu czynnikow-od poprawnosci wiazania na szyi ale tez skrepowania nog i rak, rodzaju liny, wysokosci, od tego czy nogi wiszą w powietrzu no i oczywiscie czy byl to skok z zawiazana petla czy standardowe powieszenie sie np na klamce. Jako ciekawostkę dodam, ze moj kolega prowadził badania do pewnego artykułu w czasopismie ratunkowym i wyszlo z nich, ze w
@kopo GCS 3 z widocznie zwężonymi zrenicami. W sumie zatrzymana (od momentu rozpoczecia rko przez chlopaka do rosc) byla ok 15min. Zastana w PEA z akcją 25-30 co sugeruje, ze musiala zatrzymac sie dosyc niedlugo przed rozpoczeciem masazu. (Zwykle w hipoksji jest kolejnosc tachykardia-bradykardia-bradyPEA-asystolia). Szczerze powiem ci, ze nie wiem czy ja wentylowal, nie zapytalem o to.
@fanmarcinamillera trzymam za nia kciuki, mam znajomych na OIT wiec bede znac jej stan. Oczywiscie bardzo, bardzo mozliwe, ze bedzie tak jak piszesz bo statystyka jest brutalna ale jak bedzie inaczej (a wtedy na pewno postaram sie to jakos udowodnic i ci to napisac) to umowmy sie, ze wplacasz stówkę na rehabilitacje jakiegos mireczka/mireczki.
@Rexikon tak, ale w pozniejszym terminie. W ten sposob zmniejsza sie zapotrzebowanie mozgu na tlen, chroni sie glowe pod katem psychicznym (skrajny szok) no i co najwazniejsze pozwala to uniknac ekstubacji (wyciagniecia rury z mechanicznie zepsutej tchawicy, nikt chociaz troche przytomny nie bedzie jej tolerował). No i oczywiscie umozliwia to tez oddech o narzuconych parametrach aby zmaksymalizować optymalne natlenienie. Ale to juz broszka anestezjologow ;) a, no i o wiele lepiej,
@jazmojegopokoju tego jeszcze nie wiem, palacyjnie nie czulem w kregoslupie szyjnym patologii. Glowe stabilizowalismy z pomocą podstawki i klocków z deski ortopedycznej.
@DaneOsobowe Da sie, mialem ale nie chce podawac szczegolow-nie obraź się, ale skoro sam przyznajesz, ze jestes po dwoch próbach to zrozumiesz dlaczego nie chcę z tobą wchodzić w dyskusję na ten temat. Mimo, ze to tylko anonimowy wypok to obowiazuje mnie pewna etyka i odpowiedzialność za słowa. Oczywiscie zycze wszystkiego dobrego(ʘ‿ʘ)
@manny24 nie no, moze sie nie zrozumielismy. Oczywiście to sa wazne kwestie, akurat do proby samobójczej obligatoryjnie wzywana jest policja. Do "zwykłego" zatrzymania krazenia nie i wtedy to od ratownika (i swiadkow) zalezy, czy zostanie wezwana policja bo np. ktoś podejrzewa udział osob trzecich. Oczywiscie moze byc tak, ze ten chlopak upozorowal probe samobojcza dziewczyny-ale nie moją rolą jest to ustalac:)
Fajnego okreslenia uzyles w swoim komentarzu "snuc domysly". Pewien dobry
@cyberyna chrypa/czasowa utrata glosu jest bardzo rzadkim powiklaniem intubacji. Ludzie są intubowani do roznych zabiegów, przykladowo do wstawienia endoprotezy i potem bez problemu moga spiewac:)
@ktomizajalnazwy odsylam do mojej odpowiedzi wyzej, niekoniecznie. Oczywiscie jest duze prawdopodobienstwo na cos takiego ale gdyby nie bylo realnej szansy na powrot reanimowanego do ZDROWIA (nie tylko wegetatywnego zycia) to nie podejmowano by reanimacji w prawie zadnym wypadku. Sam mam na koncie 4-5 pacjentow zyjacych w bardzo dobrym stanie ktorych wyreanimowalem... i niestety pewnie z 30 roslinek ¯_(ツ)_/¯ niektóre (roboczo
Fajnego okreslenia uzyles w swoim komentarzu "snuc domysly". Pewien dobry
@fanmarcinamillera
@Colis