bo takie obiektywne spojrzenie na świat jest niemożliwe.
@Bpnn: Całkowicie obiektywne nie, ale można próbować.
Zresztą nawet jeśli nie da się tak ułożyć społeczeństwa, to sama zasada jest dobrym "wykrywaczem bullshitu" na własne potrzeby. Ja się wyleczyłem z Korwina przez to, co opowiadał o globalnym ociepleniu - jakieś p--------o nieklejące się kupy dla kogoś, kto miał na studiach fizykę środowiska. Dużo mi pomogło zrozumienie, że on nigdy nie przyzna, że
Przede wszystkim jednak, musi pojawić się refleksja natury zasadniczej: czy jest możliwe, aby jakaś grupa ludzi w miarę rozsądnych i w miarę wykształconych w sposób poważny traktowała tezę, iż w rzeczywistości istnieje , który stworzył wszechświat, jest wszechmogący i wszechwiedzący.
@saakaszi: To jest jawna dyskryminacja! jestem wyznawczynią FSM od prawie 7 lat i czuję się osobiście dotknięta tą ekspertyzą! Co prawda nigdy nie udało mi się dołączyć do innych wiernych podczas zjazdów, ale przecież Latający Potwór otacza nas przez cały czas, gdziekolwiek jesteśmy, a każdy kto kieruje się "8 naprawdę wolałbym, byś nie", może odczuć w swoim życiu Jego Makaronowatą Mackę :)
@k1fl0w: Dalej się łudzę, że moderator powinien być przede wszystkim obiektywny.