@alvaro1989: moim zdaniem na tym w znacznej mierze polega fenomen Boisa, że jego po prostu czuć. Nie, wcale nie jest uniwersalny i nie, wcale nie wszystkim się podoba. Różowa twierdzi, że ostry i niefajny, kolega z robo też. Ale go czuć w powietrzu, a nie z nosem po skórze, więc istnieje niezerowe prawdopodobieństwo, że komuś się jednak spodoba, bo 2 strzałów jakiejś kranówy Chanela, Wersacze czy YSL nikt nigdy nie poczuje.
Szedłem ostatnio po pracy niedaleko Douglasa i stwierdziłem, że wejde przetestować tego mitycznego Kourosa. Psiknalem się raz w szyję, raz po nadgarstku. Przyszedłem do domu i moja kobita odrazu powiedziała, że nici z seksu bo pachnę jak cyt. " Biskup pedofil molestujący ministrantów na plebanii" Nie szło za #!$%@? tego zmyć ciepła woda z mydłem, na drugi dzień rano dalej pachnalem ta cała plebanią. Zdecydowanie nie jest to pussy magnet. Nie
Mireczki, czasem jednak warto wydac troche grosza na legancki perfum. Probowalem rozne klony tego zapachu na zdjeciu (np La Yaguwaam, Rammstein Cocaine, Tom Ford - Tuscan Leather) ale jednak OG to OG.
Byłem dzisiaj w poleskim parku narodowym i muszę przyznać, że w takiej scenerii z Sultan Vetiverem na globalu czułem się jak żółw w bagnie ( ͡°͜ʖ͡°) #perfumy
Dzisiaj powszechnie znany zawadiaka. Jego podczerwony brat jest jednym z najpiękniejszych zapachów w mojej kolekcji, i jednocześnie prawdopodobnie najgorszym pod względem parametrów xD Także bardzo nieszczęsny układ. Jak jest tym razem? Zapraszam do przeczytania i sprawdzenia!
W otwarciu ten granat nie jest tak ekstremalny jak sam o sobie mówi. Nuty głowy to białe kwiaty, w tym może nieco jaśminu, szereg przypraw korzennych (gałka muszkatołowa, kardamon... i kminek?) oraz
@GodALLU: dzięki wielkie! Niestety chyba coraz mniej osób to robi xD niby założenie było, że piszę dla siebie samego, żeby nos wyćwiczyć i notatki na przyszłość mieć, ale jakoś tak cieszyło jak lajki sie sypały xD
Powiem wam, idzie się porzygać od tej ilości Elixira, kiedyś czułem to samo jak byłem dzieckiem i będąc pasażerem w aucie siedząc z tylu czułem podobne mdłości.
Ale do sedna, dostałem jeden komplement, potem uznałem że muszę się jednak umyć bo nie da się wytrzymać.
Trochę mi na tagu #barcolwoncha zapanował nieporządek xD Dziwna kolejność, dziwna regularność. Może jak mi się życie zawodowe znowu ustabilizuje to zapanuje porządek :>
Kolejny zapach który nieco mi się wbił w kolejkę, bo mam go zaledwie od dwóch dni, ale moim skromnym zdaniem wart jest wspomnienia ( ͡°͜ʖ͡°)
Znacie ten moment gdy ktoś znajomy wpada do Was, widzi siedemdziesiąt butelek
Moje krótkie przemyślenia z eksploracji kadzidlaków. Może komuś ułatwią wybór, ale traktujcie je z przymrużeniem oka, bo chyba mam dziwny gust. Na razie będą tylko dwie części, wciąż wącham i analizuję nowe nabytki, które pojawią się w drugiej odsłonie.
część pierwsza.
Carner Botafumeiro To w zasadzie od niego zaczęła się cała przygoda. Co prawda były wcześniej jakieś Loewe 7 Anonimo, AllSaints Incense City, Nou Oliban, ale jakoś nie wzbudziły we mnie emocji,
@saradonin: Ja na przykład z Casbaha byłem rozczarowany, bo oczekiwałem porządnego kadzidlaka, a dostałem głównie przyprawy i zioła z takim kwaśnym aptecznym wydźwiękiem. Kadzidło gdzieś tam daleko w tle.
Nie jest to żadna pasta ani wkręta. W weekend odwiedziła mnie mama i jak zawsze czymś ją prysnę. Tym razem padło na zara RWA. Tak się spodobało, że po godzinie był kupowany flakon.
I tak, kiedyś jak mamie kupowałem prezent w sephorze, to w gratisie dali miniaturkę si. Mama tak ją używała, że palcem zakrywała otwór, przechylała flakon dwa razy i palcem przejechała po szyi xD nie wiem czy pies by wyczuł
kur... wczoraj był dior elixir. Codziennie musze wąchać coś nowego bo nie wyczymie. Co wyście ze mną zrobili? Jutro przychodzi missoni wave a dzisiaj był bardzo fajny erosik parfum #perfumy
Próbka 6/6 z zestawu testowego “SKÓRA” z House of Merlo. Wielki finał zestawu! Co oznacza że od jutra wracamy do mainstreamu :>
Witam Państwa po krótkich wakacjach :D Widzę, że odpoczynek od tagu przyniósł mi 3 nowych obserwujących, podczas gdy 3 ostatnie recenzje przyniosły ich zero. Wniosek? Może lepiej nie wyciągać, bo wyjdzie mi, że nie powinienem pisać tych recenzji xD
Powiem Wam, że wiedziałem dobrze co sobie zostawić
@dzbannik: niektore nuty czuć wyraźnie, ale w przypadku takich "niszowych" jak kastoreum to dla mnie to troche wypadkowa skojarzeń xD kastoreum to z tego co rozumiem troche zwierza, trochę słodyczy, trochę wanilii. Po sobie widzę ogromną poprawę w takim rozpoznawaniu nut, odkąd zacząłem sporządzać te notatki aka recenzje. Mózg chyba inaczej pracuje gdy po prostu wącha i stwierdza "ok, ładne" a inaczej gdy stara sie rozbić na czynniki pierwsze żeby mieć
@Pirat200: już kiedyś pisałem że niektóre jego zapachy, są potwierdzeniem twierdzenia o nieskończonej liczbie małp - robi tyle tego szajsu, że od czasu do czasu coś nie śmierdzi jak plastik palony w piecu razem z krowim gównem.
źródło: comment_1671010265GMUL9q2ytxde531KoDk1yn.jpg
Pobierz