#anonimowemirkowyznania Tez macie wrazenie, ze większość kobiet to straszne nudziary i może przez pierwsze kilka tygodni jest fajnie i namiętnie. Potem je boli głowa, są zestresowane, zmęczone, ledwo miały okres, są ledwo przed okresem, w trakcie okresu, muszą wcześnie wstać, po prostu nie mają ochoty i wiele innych wymówek. A ty zastanawiasz się co z tobą nie tak i pogrążasz się w jeszcze większych kompleksach, bo może po konarze jakiegoś
A ja się nie zaszczepię. Latem epidemia wyciszy się prawie do minimum. Już teraz mamy mało przypadków, do lipca będzie to kilkaset dziennie.
Poczekam sobie cierpliwie do jesieni i zobaczymy co się odwali. Jak w październiku okaże się, że dwie dawki nieskuteczne, nowa mutacja, blablabla, trzeba kolejnych szczepionek, to wtedy będę się wam śmiać w ryj.
A jak epidemia wygaśnie, to też się nie zaszczepię, bo po co.
@Samara__Morgan: @Ranger: C--j wie, raczej to są mityczne stare baby rysujące się w głowie opowiadającego jako matki Stiflera. Raz w życiu stara kobita (n------a) przygryzała usta przy barze mówiąc do mnie "fuck me" xDDD ale z panną byłem więc nie wypadało :D
Tez macie wrazenie, ze większość kobiet to straszne nudziary i może przez pierwsze kilka tygodni jest fajnie i namiętnie. Potem je boli głowa, są zestresowane, zmęczone, ledwo miały okres, są ledwo przed okresem, w trakcie okresu, muszą wcześnie wstać, po prostu nie mają ochoty i wiele innych wymówek. A ty zastanawiasz się co z tobą nie tak i pogrążasz się w jeszcze większych kompleksach, bo może po konarze jakiegoś
@AnonimoweMirkoWyznania: nie możesz se zwalić, a potem jeszcze poruchać?