Ale bym sobie zjadła taką kichę kręconą od Obwarzana albo serdla. Do tego smalczyk ze skwareczkami. Ważne żeby było tłuściutko i kalorycznie. Na drugie danie rosół na kościach i to nie byle jakich bo wołowych. W środku do rosołu wciepnięta gotowana, biała kiełbasa. Na deser kapusta kiszona obficie posolona. To jest jedzenie a nie jakieś kebaby.
#koronawirus #rozowepaski #niebieskiepaski
#jedzenie #przegryw
#koronawirus #rozowepaski #niebieskiepaski
#jedzenie #przegryw
#koronawirus