@sawusasawusa: dać się da. Masz dostęp do grupy na msg albo fb? Jak tak tym bardziej, ważne żeby mieć dostęp do info i materiałów, które ludzie będą podrzucać np. od starszych roczników. A jak jest praca w grupach to i tak kogoś dostaniesz.
ech pani wykładzinie zachciało się korzystać z jakiejś rzadkiej książki która nie jest nigdzie dostępna, a jak już się gdzieś znajdzie to kosztuje 200zł w stanie używanym,z dostawą za miesiąc. Jeszcze grozi że jak ktoś nie będzie mieć to nici z zaliczenia, a wydrukować sobie nie można bo nie. Tak to się żyje na tych studiach (╯︵╰,) #studbaza
@Playtime: byłoby wisienką na torcie, gdyby to Pani była autorem. U mnie kiedyś jeden taki wykładowca był, książka jego autorstwa za 70zł i kazał kupić. Ciekawy sposób napędzania sprzedaży...
@Yakooo: każdy jest odpowiedni, tylko im później tym warto lepiej to przemyśleć, bo bardziej szkoda. Chyba że masz studia 5 letnie, ale zakładam, że to ostatni rok
#studbaza ja nie mogę... Każde rozwiązanie problemu tworzy nowe problemy. Kupiłem mleko i płatki, okazało się, że nie mam talerza. Kupiłem talerz, okazało się, że nie mam sztućców. Zdobyłem sztućce, okazało się, że nie ma mikrofali. I teraz nie wiem jak używać płyty indukcyjnej, więc chyba będę jadł zimne płatki z mlekiem.
Kto to robi dobrze. Ja czy współlokator w mieszkaniu? Jak skorzystam z toalety to zamykam tę klapę i spuszczam wodę, a zawsze jak przychodzę to wszystko (deska + to do siedzenia) jest podniesione do góry. #studbaza #pytaniedoeksperta
@izkYT: Ty to robisz dobrze. Po pierwsze z powodów higienicznych. Po drugie jak będziesz miał dziewczynę to będzie miło zaskoczona, że nie musi Ci o tym przypominać, bo sporo młodych facetów jednak zostawia wszystko otwarte
#anonimowemirkowyznania Jeśli już teraz wiem że nie dam sobie rady na pierwszym roku studiów to czekać do pierwszych egzaminów czy już teraz w---------ć do domu?
Mature i egzaminy zawodowe zdałem dobrze i to mnie zachęciło do studiów ale teraz uświadomiłem sobie że gdyby nie @twinzpl z matmy miałbym z 30% i teraz to widzę bo po pierwszych zajęciach już wiem że tego nie ogarnę. To samo jest z chemią, nic nie kumam. Tzn wiem, użalam się teraz i jakbym się w pełni skupił na nauce to bym dał radę ale ja nigdy się nie uczyłem, zawsze przelatywałem z klasy do klasy w słabej szkole z średnią pomiędzy 3.75 a 4.25 i myślałem że tak samo będzie na studiach- bycie skupionym na zajęciach wystarczy ale no widzę że tak nie będzie. #matura #studia #studbaza #wyznanie #pytaniedoeksperta #gownowpis
@dyskutek2: To znaczy nie mówię, że każdy da radę wszędzie. Po prostu im dłużej żyję tym bardziej widzę, że ludzie, którzy osiągają sukcesy to w większości nie ci utalentowani, tylko ci, którzy są zdyscyplinowani, zdeterminowani i robią ciężką pracę. Oczywiście, jak ktoś jest 0IQ i fatalny z matmy, a pójdzie na kierunek matematyka, to nic z tego nie będzie. Ale mówię o przeciętnym człowieku
Mój daleki znajomy geniusz, zwycięzca licznych olimpiad itd, mnóstwo nagród całe życie, wróżyli mu kariere niesamowitą, super inteligentny, przekonany o swojej wysokiej wartości, nigdy się nie uczył, tyle co na lekcjach. Jego intelekt go ciągnął przez długi czas, ale w końcu się skończyło, wyleciał ze studiów, załamało go to i teraz w sklepie sprzedaje. Może się jeszcze ogarnie, ale przeżył szok i póki co się nie podnosi już parę lat, w ogóle
@dyskutek2: nie, ale idzie mi lepiej niż wcześniej, a o to chodzi. Zawsze do przodu. Nie twierdzę, że znam receptę na sukces i wiem wszystko, bo dużo jeszcze przede mną, po prostu jak mogę spróbować komuś pomóc to spróbuję ;)