Przynajmniej nie dyktują mi jak mam się zachowywać w sypialni tak jak katolicy.
Masz gorączkę i boli Cię gardło? - Zapisz się na dwie wizyty!
Przykład z tytułu nieco przesadzony, ale w sytuacji gdy na wizytę u lekarza czeka się po 5-10 dni, taka kartka zakrawa na kiepski dowcip. Zdjęcie z przychodni na Banacha w Warszawie.
z- 10
- #
- #
- #
Ciekawi mnie też uzasadnienie - czyli jeśli chcę zwyczajnie przedłużyć leki na np. nadciśnienie (druga jednostka chorobowa) to lepiej, żebym zajął lekarza na 2x15 minut niż w sumie na 20? Ot, polska zaradność i gospodarność.