Wchodzę na 90minut, celem upewnienia się, że powołany Adam Dźwigała jest synem niemniej utalentowanego ligowca, Dariusza. Upewniłem się, ale potem... eeee... makarena (✌゚∀゚)☞
@nint: tak samo jak uwagi znajomych z pracy "masz 27 lat i nie masz rodziny? Nie masz żony i dziecka? Po co Ty żyjesz? Przecież o to chodzi w życiu." Tak #!$%@? i kredyt na ślub i mieszkanie, przecież to najbardziej wiąże ludzi. Szczególnie tak młodych :d Za to miło słyszeć, gdy późnej się słyszy, że "nie wyszło, alimenty, byliśmy zupełnie inni, (przecież #!$%@? przeciwieństwa się przyciągają), ciężko nam finansowo,
@Lapidarny: w szpitalu psychiatrycznym są lepsze, podejrzewam, że w więzieniu jeszcze lepsze. Już by mogli zrobić tak, że do obiadów jest dopłata i dostaje się wtedy coś o wiele lepszego. Były by to grosze, a zmieniło by całą sytuację. Ale nie będę podpowiadał, bo cebula zrobi dopłaty do wszystkiego.