Kilka tygodni po czołgach przylecą też śmigłowce. Wojska pancerne i zmechanizowane muszą mieć wsparcie z powietrza, a Amerykanie mając świadomość słabości tego rodzaju sił w Polsce, zdecydowali się sami o to zadbać. Baza lotnicza w Powidzu zobaczy coś, czego jeszcze nie widziała: kilkadziesiąt maszyn trzech typów – 10 dwuwirnikowych transportowych Chinooków, 50 Black Hawków różnych wersji i 24 uderzeniowe Apacze. Tak jak w przypadku pancernej brygady śmigłowce będą ćwiczyć
źródło: comment_QDKoiu3zV1b2J5ZHcuv4tSzinNOIQELu.jpg
Pobierz