Mam 26 lat i nigdy nie pracowałem. Aktualnie jeżdżę po 3h 2/3 dni w tygodniu rozwożąc jedzenie. Nie mam wykształcenia ani kondycji fizycznej do pracy. Mieszkam z rodzicami, dorzucam się kilka stówek do czynszu ale wiem że taki stan rzeczy nie będzie mógł trwać wiecznie. Na samą myśl o tym że musiałbym wstawać o 5 rano do jakieś pracy dostaje napadu paniki, serce przyspiesza dostaje zimnych potow, bólu brzucha czuje że zaraz
Dinek30
Dinek30