@anonanonimowy321: oj nie, sama ta rybka to około 20 zł kosztowała w Biedronce, opakowanie 470 gram około, a po rozmrożeniu to było jedną trzecią mniej produktu
#przegryw Moja praca to tzw. "robota głupiego". Polega ona na dowożeniu jedzenia rowerem zwykłym. Klientelą są głównie oskarki, Julki, nowobogaccy wyborcy koalicji obywatelskiej czy lewacy. Czesto robi sie dzienne dystansie w granicach nawet 70-80 km. Do "roboty głupiego" mnie przyjęli, gdyż mało kto chciał wykonywać taką pracę. Jak się przyjmowałem, to jeszcze każdy jeździł rowerem, bo taka była idea pomarańczowego giganta. Później oni zaczęli się wykruszać i z racji tego,
@qew12: no tak, spaliniarze mają trochę większa stawki, bo mają dodatki na paliwo. Ale wyjdzie na to samo, bo oni więcej zarobia, ale muszą wydać kasę na paliwo i eksploatacje auta
#psiarze ja to najadłem się strachu dziś. Jadę rowerem jako kurier z żarciem po ścieżce rowerowej a z naprzeciwka idzie chodnikiem jakas dziewczyna z dwoma amstsffami bez smyczy, nie mówiąc już o kagańcu. Nie było już gdzie zjechać, a te psy zaczely już obczajac mnie , weszły ma ścieżkę na moj tor jazdy, no to zwolniłem, i tak jechałem z 5km/h, a te zaczęły tak jakby iść razem ze mną
#przegryw praca w pyszne byłaby naprawdę bardzo spoko dla mnie gdyby nie auta, one strasznie mi przeszkadzają. No ja wiem, że spaliniarze też nie lubią pedalarzy, no ale fajnie tak pomarzyć gdyby drogi były puste
#przegryw jak jestem w domu to sam, czasami se puszcze jakiś utwór Z muzyki elektronicznej i zaczynam tanćzyć, ale po chwili kończem, bo się wstydzę sam przed sobą tego co się dzieje