@MartinLuther: akurat d-------e to skutek polityki rządów. Gdyby np taka marysia była legalna, i sprzedawana na zasadzie jak a-----l, tzn od 18 lat to dopalaczy by nie było. D-------e to największy syf i trucizna.
A kto by chciał sięgnąć po maryśke to by sięgnął, przynajmniej nie byłoby syfu jak d-------e.
A kto by chciał sięgnąć po maryśke to by sięgnął, przynajmniej nie byłoby syfu jak d-------e.
jezdze rowerem, czesto droga rowerowa jest zastawiona autami bo kazdy sie tak zatrzymal na tak zwana chwileczkę.
Musze ominac te auta, wjezdzam na chodnik i dostaje zjebe od pieszych bo jezdze po chodniku.
Tutaj mozna troche odpuscic kurierom bo Oni faktycznie zatrzymuja sie na chwileczke i w miescie maja ogromny problem znalezc miejsce. Wiec mozna byc w stosunku do kurierow wyrozumialym