Śniło mi sie ze robię parasole na zamowienie. Nie takie zwykle, bo w środku był ukryty pistolet. Nie robiłem ich tez dla byle kogo, bo pamietam jak odmówiłem zrobic jednego bo - dla Kwaśniewskiego nie zrobię! Ale najlepsze teraz: jak sie obudziłem, to obok łóżka leżał na wpół otwarty parasol, który na co dzien stoi w drugim końcu pokoju :D
#sen #sny #lunatykowanie #coolstory