#ukraina #wojna Mój znajomy Ukrainiec pojechał walczyć za swój kraj. Przydzielili go do dywizji pancernej na zachód od Kijowa. Regularnie pisał na whatsap'ie jak sytuacja. Jednak od piątku offline... Niby ładnie świeci słoneczko itd, ale ta cała sytuacja z wojna ryje mi łeb...
@limehit: Mają kilkudniowe operacje gdzie nie mogą mieć telefonów żeby nie zostać namierzonymi.Jak ich zmienią to się pewnie odezwie z bezpiecznego miejsca
Co się #!$%@?ło xD Mieszkam w Londynie, jadąc wczoraj autobusem zauważyłem tkmaxa i pomyślałem, że przyda się wejść po kilka rzeczy. Wysiadłem 500m dalej na przystanku i udałem się na zakupy. Mój bystry umysł dopiero po około 30min spędzonych w sklepie dał znac, że coś jest nie tak. Od przystanku do teraz nie spotkałem ani jednej białej osoby xD ale myślę, #!$%@? do tej pory mnie nie #!$%@? to jakoś przeżyje. Kończę
Mój znajomy Ukrainiec pojechał walczyć za swój kraj. Przydzielili go do dywizji pancernej na zachód od Kijowa. Regularnie pisał na whatsap'ie jak sytuacja.
Jednak od piątku offline... Niby ładnie świeci słoneczko itd, ale ta cała sytuacja z wojna ryje mi łeb...