@Wap30: ale ja nie jestem w żadnym feministycznym ruchu ani w niczym takim. Nie uważam, że brak higieny jest okej, ale uważam, że kobiety nie powinny się wstydzić tego, że mają okres, bo to naturalna rzecz. Czasem mimo zachowania higieny zdarza się, że podpaska przecieknie przez co tworzy się widoczna plama krwi. Nie twierdzę, że należy się tym chwalić i wszędzie wykrzykiwać "patrzcie! Mam okres!", ale nie powinien to być
@jv6kub: ale czy ja gdzieś powiedziałam, że popieram to, że laska wrzuciła takie zdjęcie na fejsa? Nie. Moje wypowiedzi odnoszą się do tekstów różnych Mirków, które jasno wskazują, że ich zdaniem o okresie w ogóle nie powinno się mówić, bo to fuj i wstyd
@bet00n: tak się składa że znajomi w większości też niepijący i wolą spokojne domówki zamiast imprez, ale lubię jak ktoś po jednym zdaniu, nie znając mnie już wyrabia sobie o mnie zdanie xD poza tym to, że nie lubię głośnych imprez nie oznacza, że jestem zamulaczem
@r5678: strasznie to smutne ale niestety na własnej skórze przekonałam się, że prawdziwe. No nic, najwyższy czas zacząć stawiać siebie na pierwszym miejscu i nie poświęcać się dla ludzi, którzy nie są gotowi zrobić tego samego dla mnie
@bet00n: bo co? Bo Ty uważasz że w sylwestra nie można oglądać filmów/seriali więc tym samym nikt nie może tego robić? Każdy ma swój sposób na spędzanie wolnego czasu i nie ma co oceniać czy któryś jest lepszy czy gorszy
@klcn123: no nie wiem, może uznasz że jestem p------a ale jak się z kimś trzymam to zwyczajnie staram się dbać o te relacje. Więc tak, zawsze interesowałam się czy moi najbliżsi znajomi mają jak spędzać różne święta/imprezy itd. (zdarzyło mi się nawet zaprosić kumpelę do siebie na wigilię, gdy jej rodzice byli w szpitalu a z chłopakiem była pokłócona)
@DumnyzbyciaPolakiem: ale to nie on organizuje imprezę, tylko oni go zaprosili. To jest dłuższa historia, ogólnie to paczka znajomych była wspólna (jego koledzy i moje koleżanki). Po tym jak mnie potraktował mówiłam kumpeli że boję się, że teraz ja wylecę z ekipy. Zapewniała mnie, że nic takiego nie nastąpi, bo po tym co odwalił to nawet nie chce jej się z nim gadać. No ale jednak obawy miałam słuszne. Wiem,
@Fearaneruial: no i kolejny.... A jakimi osobami muszą być moi znajomi skoro na co dzień udają przyjaciół a za plecami odwalają coś takiego? Dodam jeszcze, że o tym że spędzają sylwestra z moim byłym dowiedziałam się przypadkiem. Kumpla napisała do mnie z prośbą o przysługę, więc zaczęłam ją wypytywać o szczegóły ich sylwestra, aż w końcu się wygadała. Więc nie wmawiajcie mi, że to ze mną jest coś nie halo.
@Fearaneruial: kolejny raz, imprezy nie organizuje mój były, bo on się do takich rzeczy w ogóle nie garnie, bo nie umie ani mu się nie chce i najchętniej przychodzi już na gotowe. Nie chce mi się dalej ciągnąć rozmowy z Tobą, a już tym bardziej nie dam sobie wmówić, że jeśli ja dbam o relacje z kimś, kto jak się okazuje, ma tę relację gdzieś, to że to ja jestem