AMA z kurierem
Od prawie roku pracuje, jako kurier i śmigam po mieście w koszuli i spodniach od garnituru :). Z racji, że praktycznie wszyscy teraz robią zakupy w internecie, uznałem, iż może Was zaciekawić to jak wygląda praca kuriera od kuchni. Zachęcam do zadawania pytań :)
z- 65
- #
- #
- #
Klient powinien się podpisać, najlepiej całym nazwiskiem, ewentualnie ludzie też strzelają jakąś parafkę. Wtedy kurier ma, powiedzmy taką "podkładkę", że dostarczył paczkę. W przypadku, gdy kurier wydaje paczkę bez podpisu teoretycznie, odbiorca tej paczki może zgłosić, że tej paczki nie otrzymał, bo przecież to nie jest jego podpis. Jak się te sytuację wówczas, kończą nie wiem sam, bo takiej sytuacji nie miałem. Idąc dalej piszesz, że kurierzy zostawiają paczki
Także, jeśli ktoś zamawia paczkę do firmy, to zazwyczaj wyliczy co do grosza i na napiwek liczyć nie można.
Jeśli mówimy o prywacie to
Ad1. Na szczęście w firmie w której pracuje działa to tak, dopóki nie wyślę sam sms'a do klienta, ten nie ma mojego numeru telefonu, a dzwoniąc na infolinie nikt mu tego numeru nie poda. Ogólnie ja wykonuje bardzo mało telefonów/wysyłam sms'y, a dlaczego? Po pierwsze jeśli paczka nie jest ubezpieczona(to jest rzadkością), jest lżejsza niż 20kg i jest opłacona, w przypadku nabicia pierwszego awiza paczka zostaje przekierowana do punktu awizacyjnego, czyli tych ludzi nie ma po co informować, bo jest to dokładanie sobie roboty i problemu. Idąc dalej wypadałoby poinformować osoby prywatne czekające na paczki pobraniowe, których paczki niestety nie wejdą do punktów awizacyjnych. Wówczas, jeśli tych paczek mam kilka zazwyczaj wysyłam sms'a w stylu " Dzień dobry czy zastanę kogoś w domu między godziną x-y kurier", jeśli 1-2 i jest mi wszystko mniej więcej po drodze to nie dzwonię w ogóle. Także po tym wstępie odpowiem na Twoje pytanie :). Także najbardziej w tym wszystkim denerwuje mnie coś takiego, wysyłasz sms'a, że będę między 11-12.30. Wybija 12.31 dzwoni telefon i słychać oburzony głos "Dzień dobry tu pani Kowalska, ma pan dla mnie paczkę, pan mówił, że będzie do 12.30, a pana jeszcze nie ma" Zawsze sobie powtarzam po takim miłym telefonie, że więcej smsów nie będę wysyłam. Ale też mnie denerwuje druga, grupa osób, gdzie pan jest ja do pana podjadę i szukasz się po mieście z takimi delikwentami :)
2.Stosujesz trik przy paczka za pobraniem " nie mam wydac"?
Prawdę mówiąc bardzo sporadycznie, częściej po prostu zaokrąglam kwotę do pełnych złotówek z lenistwa i już wówczas ludzie nie karzą szukać tych groszy. Chociaż tak naprawdę trick nie mam wydać jest dobry, ale ma swoje minusy. Musisz potem wysłuchiwać, że pana obowiązkiem jest mieć wydać resztę itd. Raczej nikt Ci 10zł nie podaruje chyba, że przy serio dużym pobraniu, ale z 1-2-ewetualnie 5 lub bardziej, chociaż są też ludzie co tego Ci nie