Dlaczego głosuję na Korwina, czyli odpowiedź na dlaczego nie poprę JKM
Powód pierwszy: „co Janusz miał na myśli?”
Pierwszym powodem, który podaje autor, jest to, że on wprawdzie rozumie co Korwin ma na myśli, ale inni ludzie już nie. Jest to całkowicie niemerytoryczne tłumaczenie. Co mnie jako wyborce obchodzi, czy inni ludzie są analfabetami wtórnymi? Jest to tak samo głupi i fałszywy argument jak ten, że „Nie zagłosuję na Partie Libertariańską, bo to zmarnowany głos, ona przecież nie ma poparcia”. Oba podejścia maja taki sam sens, jak mówienie, że nie zagłosuje się na kogoś, bo jego garnitur na bilbordzie odstrasza wyborców. Głównym problem ludzi i ogólnie państwa jest to, że za dużo myślą o innych, a za mało o sobie. „Ja bym odkładał na emeryturę, ale inni to idioci” = „Ja
Odpisałem temu gościowi, że zarabiam na umowie cywilnoprawnej ponad minimalną - nie pasowało mu to. Nie polecam odpisywać mu, bo nie oczekuje on tego i nie ma szacunku do tego czy ktoś mu odpowie.
@kais3r: To akurat wiem z autopsji, w marketach zarabia się często kasę zbliżoną do płac minimalnej, ale na umowach o pracę. W biedronce jest to nawet większa kasa niż minimum. Ewentualnie zewnętrzne firmy zatrudniają na umowy cywilnoprawne ochroniarzy i sprzątaczki, ale też dostają pensje zbliżone do płacy minimalnej.
Ale to nie jest istota sprawy. Istotą sprawy jest to, że tu tak samo jak wszędzie działa prawo popytu i podaży. Pracodawca
15 Stycznia. Zimy brak, pogoda raczej jesienna. Gdy jechałem o 6 rano rowerem lekko mżył deszcz, nic nie zapowiadało, tego, ze za dwie godziny spadnie śnieg. Zdjęcie niepozorne, ale całe oprzyrządowanie pokryte było bryłą lodu. Dzwonek przestał dzwonić. Manetki przestały funkcjonować. Wszystko zamarło. Tak wyglądał mój pierwszy dzień rowerowej zimy. #rowerowazima #rower
Pierwszym powodem, który podaje autor, jest to, że on wprawdzie rozumie co Korwin ma na myśli, ale inni ludzie już nie. Jest to całkowicie niemerytoryczne tłumaczenie. Co mnie jako wyborce obchodzi, czy inni ludzie są analfabetami wtórnymi? Jest to tak samo głupi i fałszywy argument jak ten, że „Nie zagłosuję na Partie Libertariańską, bo to zmarnowany głos, ona przecież nie ma poparcia”. Oba podejścia maja taki sam sens, jak mówienie, że nie zagłosuje się na kogoś, bo jego garnitur na bilbordzie odstrasza wyborców. Głównym problem ludzi i ogólnie państwa jest to, że za dużo myślą o innych, a za mało o sobie. „Ja bym odkładał na emeryturę, ale inni to idioci” = „Ja
źródło: comment_aqwpCfwrMN4YWyMgxJiLWjvneThnmhMp.jpg
Pobierz