właśnie skończyłem swój kurs front-endowy na FreeCodeCamp i dostałem certyfikat :D
Zacząłem dokładnie 20. marca tego roku. Wcześniej przez wiele tygodni szukałem jakiegoś większego celu czy projektu. Czytanie książek czy oglądanie tutoriali nic nie dawało. Niby wiedziałem co tam się dzieje ale po odpaleniu edytora nie wiedziałem od czego zacząć, nie wiedziałem nawet co chciałbym napisać. Dalsze poszukiwania sprowadziły mnie na reddit gdzie ludzie ogólnie zachwalili FCC, którego przerobienie zajmuję według autorów 2080 h(frontend+data visualization+backend+projekty nonprofit).
Pierwsze lekcje : zmień kolor teksty, zakomentuj kod, x = 5 a teraz zrób żeby x = 10, wstaw obrazek... itd. Jakieś tam podstawy miałem więc mnie znudziły na śmierć. Prawdziwa nauka zaczeła się wraz z algorytmami. A tych na początku do zrobienia jest kolo 20. Na tym etapie uświadomiłem sobie, że nie umiem kompletnie nic. Skoro nie potrafie nawet znaleźć najdłuższego słowa w zdaniu to co ja tutaj robie? taki cały kurs JS na codecademy, który bez najmniejszego problemu zrobiłem, to tak naprawdę nauka podstawowej składni, nic więcej. Niektóre algorytmy zajmowały mi 30-40min, nad niektórymi siedziałem po kilka godzin. Bywały takie co męczyłem parę dni.
Po algorytmach są do zrobienia 4 projekty które wykorzystują JSON API i Ajax. Po tym kolejne algorytmy, już sporo trudniejsze, a po nich 4 końcowe projekty: kalkulator, zegar pomodoro i 2 gry: kółko krzyżyk i Simon. Każdy projekt starałem się dopieścić na ile to możliwe. Czasami do nich wracam i zawsze staram się coś poprawić.
Używałem: HTML5, CSS3 + SASS, JS + jQuery, bootstrap/materializecss, do tego gulp i git.
Zacząłem dokładnie 20. marca tego roku. Wcześniej przez wiele tygodni szukałem jakiegoś większego celu czy projektu. Czytanie książek czy oglądanie tutoriali nic nie dawało. Niby wiedziałem co tam się dzieje ale po odpaleniu edytora nie wiedziałem od czego zacząć, nie wiedziałem nawet co chciałbym napisać. Dalsze poszukiwania sprowadziły mnie na reddit gdzie ludzie ogólnie zachwalili FCC, którego przerobienie zajmuję według autorów 2080 h(frontend+data visualization+backend+projekty nonprofit).
Pierwsze lekcje : zmień kolor teksty, zakomentuj kod, x = 5 a teraz zrób żeby x = 10, wstaw obrazek... itd. Jakieś tam podstawy miałem więc mnie znudziły na śmierć. Prawdziwa nauka zaczeła się wraz z algorytmami. A tych na początku do zrobienia jest kolo 20. Na tym etapie uświadomiłem sobie, że nie umiem kompletnie nic. Skoro nie potrafie nawet znaleźć najdłuższego słowa w zdaniu to co ja tutaj robie? taki cały kurs JS na codecademy, który bez najmniejszego problemu zrobiłem, to tak naprawdę nauka podstawowej składni, nic więcej. Niektóre algorytmy zajmowały mi 30-40min, nad niektórymi siedziałem po kilka godzin. Bywały takie co męczyłem parę dni.
Po algorytmach są do zrobienia 4 projekty które wykorzystują JSON API i Ajax. Po tym kolejne algorytmy, już sporo trudniejsze, a po nich 4 końcowe projekty: kalkulator, zegar pomodoro i 2 gry: kółko krzyżyk i Simon. Każdy projekt starałem się dopieścić na ile to możliwe. Czasami do nich wracam i zawsze staram się coś poprawić.
Używałem: HTML5, CSS3 + SASS, JS + jQuery, bootstrap/materializecss, do tego gulp i git.
O co tak ogólnie chodzi?
Już tłumacze biegi przeszkodowe to jak sama nawa wskazuje bieg na trasie którego są umieszczone przeszkody do pokonania. Przeszkodą może być cokolwiek od opony z którą, trzeba zrobić przysiady przez zasieki z drutu kolczastego i połacie błota do 4 metrowej ściany. Biegów takich jest w tej chwili sporo i pojawia się coraz więcej (Runmageddon, Spartan Race, Argmagedon Chalenge, Pure Fire Games itp.)
Co w tym takiego niezwykłego? Po pierwsze to że każdy z tych biegów można potraktować indywidualnie. Jeden mirek zarzucił mi tu że to nie bieg a spacer z przeszkodami i oczywiście można tak do tego podejść i na spokojnie, na przeżycie praktycznie przejść bieg (jakkolwiek dziwnie to nie brzmi) ale równie dobrze można wrzucić 5 bieg i pluć płucami na mecie czując jak płonie każdy mięsień. W tych biegach nie rywalizuje się z innymi uczestnikami oni są twoją drużyną która Ci pomaga tu rywalizuje się tylko z jednym wrogiem z własnymi słabościami.
@Xivid_Drugi: Polecam zacząć od Rekruta. Jeżeli się zdecydujesz 29.04.2017 zapraszam do drużyny na Runmageddon Beskidy.
@Gatita: Gratulacje i pozdrowienia. W sobotę było ekstra. Twój przykład pokazuje że to sport dla każdego.
@PurpleHaze: Jak trenować? Całościowo. Jeżeli chcesz osiągać coraz więcej musisz być mocny pod każdym względem kondycja, siła, gibkość, pamięć (na biegach zwykle jest zadanie pamięciowe lud z wiedzy ogólnej - zła