Cześć.
Problemem jest tu egoizm ludzi/kierowców i brak poczucia odpowiedzialności za swoje debilne decyzje, że można trwale uszkodzić czy zabić drugiego człowieka. Typ, który robi sobie rajdy po mieście i zdaje sprawy z tego, że w każdej chwili może mu ktoś wyjechać albo wykonać jakiś niebezpieczny manewr, niech od razu strzeli sobie w głowę albo odwiesi kluczyki na kołek. Chcesz się pościgać to śmigaj na tor wyścigowy. Teraz obu się chce wybielić,
Problemem jest tu egoizm ludzi/kierowców i brak poczucia odpowiedzialności za swoje debilne decyzje, że można trwale uszkodzić czy zabić drugiego człowieka. Typ, który robi sobie rajdy po mieście i zdaje sprawy z tego, że w każdej chwili może mu ktoś wyjechać albo wykonać jakiś niebezpieczny manewr, niech od razu strzeli sobie w głowę albo odwiesi kluczyki na kołek. Chcesz się pościgać to śmigaj na tor wyścigowy. Teraz obu się chce wybielić,
PS moja żona też dużo jeździła, prawie zawsze w kasku, raz czy dwa nie założyła i pech chciał, że trafiło ją passerati