Z dużym niedowierzaniem patrzę na wykop, który ogłosił już ze straty Rosyjskie już są tak wielkie ze cała armia stanęła. Ze Putin sobie połamał zeby. Nie spodziewał się oporu armii ukraińskiej. Wg tej mapki na froncie południowym cały czas do przodu idą Rosjanie. Moja dziewczyna jest z Zaporoża dlatego w sumie obserwuje tylko ten obszar. Zbliżyli się bardzo do Zaporoża(miasto przemysłowe gdzie powstaje dużo silników do Rosyjskiej zbrojeniowki).
Moim zdaniem to my jesteśmy napoczatku tego koszmaru. Rosja rzuciła niedoświadczone wojsko na start. Słabe jednostki odpadną a po miesiącu/ dwóch zostanie już trzon wojska który będzie miał już doświadczenie i dobra zdolność bojowa (o ile logistycznie będą mieli amunicję, żywność i paliwo).
Wiem zaraz będę wyzywany od onucow czy troli ruskich. Ale nie podzielam tego hurra optymizmu. Moment krytyczny się zbliża dopiero.
Co
Moim zdaniem to my jesteśmy napoczatku tego koszmaru. Rosja rzuciła niedoświadczone wojsko na start. Słabe jednostki odpadną a po miesiącu/ dwóch zostanie już trzon wojska który będzie miał już doświadczenie i dobra zdolność bojowa (o ile logistycznie będą mieli amunicję, żywność i paliwo).
Wiem zaraz będę wyzywany od onucow czy troli ruskich. Ale nie podzielam tego hurra optymizmu. Moment krytyczny się zbliża dopiero.
Co
#ukraina #wojna #rosja