@xstempolx: może dziś, kiedyś zakładów pracy było o wiele więcej i sytuacja była lepsza, mało tego, jeszcze z 10-15 lat temu było w czym wybierać wśród knajp i klubów, a na ulicach wieczorami toczyło się jako takie życie. Za cholerę nie chciałabym tam wracać, mimo olbrzymiego sentymentu ( ͡°ʖ̯͡°)
Auto świeżo kupione. Diesel 1.5dci. Na liczniku oryginalne 247 tys km ( rocznik 2013 raczej nie zrobił więcej, zwłaszcza w klasie kompact? ). Co byś wlał jako świeży olej ( nie wiedząc co było wcześniej ) - syntetyk, czy półsyntetyk? #motoryzacja
@killerpizza ehhh to perelowskie podejście. "Borze tucholski czysta tysiency nakulane, Janusz lej mineralny". #!$%@? tam! Jeździć ile wlezie na nominalnym oleju, jak zaczyna go brać to znaleźć usterkę i zlikwidować a nie lać gęste gówno. A później płacz bo turbina pada, a bo hydropopychacze hałasują bla bla bla.
Jak ja uwielbiam, jak w ogłoszeniach handlarze 'niby' przez przypadek wpisują przebieg bez jednego zera, np. 15600km ,zamiast 156000.. Odznaczasz potem filtr do 100 tys km i wyskakują takie smaczki - 15letnie auto z przebiegiem 15600.( ͡°͜ʖ͡°) #motoryzacja
@sebawo: i szukasz np takiego Gold Winga 1800 a wpada ci jakieś chińskie #!$%@? z silniczkiem 125ccm. Ja nie wiem czy ten #januszbiznesu uważa, że jak zobaczę jego ogłoszenie to pomyślę: " Aaa #!$%@? tego Golda. Lepiej kupię sobie tego #!$%@?." ???
Kupiłem auto z Francji. Tam z przeglądami jest nieco inaczej, niż w Polsce, gdyż pierwszy przegląd ( od wyjechania z salonu ) jest na 4 lata, a drugi na kolejne 2. I potem standard co roku. U nas wiadomo, pierwszy na 3, drugi na 2, kolejne co roku. I teraz pytanie : na ile polskie SKP przepisze mi przegląd francuski, jeśli auto jest 4letnie i drugi przegląd miało robione w lutym br?
Tak na szybcika zapytam : jeśli kupuję auto z zagranicy na fakturę ( francuską, jeśli ma to znaczenie ), to ma jakieś znaczenie jaka kwota jest na tej fakturze? Z tego, co zawsze kojarzyłem, przy fakturze jestem zwolniony z podatku od zakupu, tak? Dzięki z góry. #motoryzacja
@killerpizza: jak masz fakturę na kwotę brutto to nie musisz iść (w sumie jako osobie prywatnej nie sprzedali by Ci w cenie netto). Do niedawna właśnie było coś takie że płacilo się 150 parę złotych za zaświadczenie o zwolnieniu z VAT ale już nie ma tej opłaty.
Byłem dziś oglądać przywiezione przez handlarza auto z uczciwym przebiegiem 225 tys km z 2013 r. Megane , żeby nie było, że jakieś mondeło, które 'musi' robić 120 tysi rocznie. Na megane taki przebieg pasuje moim zdaniem. Tarcze z przodu nówka, wszystkie 4 opony z czerwca 2016r, silniczek cyka jak nowy, gałka od biegów sztywno chodzi, zawieszenie jak nowe, nic nie skrzypi w środku, wnetrze nie wytarte, nie pośrupane, tyle że do
@killerpizza: Auto z Francji i że niby karoseria lipna? xD Śmieje się, jak widzę te wszystkie mercedesy i inne hondy całe w korozji, kiedy ja jadę 406tką z ani grama rdzy xD