drobne_na_taryfe
drobne_na_taryfe
Pomimo całej niechęci żal mi w sumie Marcina. Nie wiem, może to moje projekcje bo sama bujam się z lękami, ale facet sprawia wrażenie jakby całą energię wydatkował na niezbyt efektywne tłumienie wiecznie czającego się za rogiem ataku paniki, jakby tak bardzo spinał się i skupiał na tym, jak wypadnie przed kamerami i jak zostanie odebrany przez randomów że w efekcie zajmuje sobie procek panicznym mieleniem głupot typu "jak właściwie powinienem zareagować