Wpis z mikrobloga

@katemary9029: Nie każdy "miły gest" jest jednocześnie OK. Mnie np strasznie denerwuje ta dziwna maniera dawania jedzenia dorosłym ludziom. Jeśli do 30 lvla dojechali to chyba muszą mieć jedzenie w lodówce? Rozumiem że forma przekazu nie była ok i argument z pieniędzmi dość protekcjonalny, ale podejrzewam, że to jak u Mareczka nie pierwszy raz i reaguje specyficznie bo za każdym razem musi się kłócić że nie potrzebuje jakiejś szynki czy
  • Odpowiedz
@FoorX: coś w tym jest ale czasem to kwestia zwyczajów w danej rodzinie. U mnie na przykład przy okazji imprez każdy dostaje coś na wynos. Czy nawet przy okazji zwykłych odwiedzin. Ja dostaje, i tak samo tez daje kiedy ktoś do mnie wpada na żarcie albo na platzka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz